1942 - Humphrey Bogart nie dostaje Oscara za Casablancę
Największe pomyłki w historii Oscarów
Największe wały w historii Oscarów
Historia Oscarów pełna jest niesprawiedliwie przyznanych nagród i braku należytego uhonorowania naprawdę wielkich filmów. Zobaczcie największe pomyłki w historii Akademii!
Największe wały w historii Oscarów »
1942 - Humphrey Bogart nie dostaje Oscara za Casablancę
Umówmy się - Humphrey Bogart to jeden z najfajniejszych (a z pewnością najbardziej męski) aktorów w historii. To w głównej mierze dzięki jego niesamowitej roli w "Casablance" ten film nie zestarzał się ani trochę i chyba już na zawsze pozostanie najpiękniejszym filmem o miłości, jaki wyprodukowało Hollywood. I wyobraźcie sobie, ze Bogart, który w tym filmie rolą Ricka Blaine'a stworzył archetyp prawdziwego faceta, w którym zakochałaby się każda kobieta, nie został wyróżniony. Oscara otrzymał niejaki Paul Lukas za rolę w filmie "Straż nad Renem". To się po prostu nie mieści w głowie - jedna z największych i najbardziej charakterystycznych ról męskich w ogóle, przegrała z filmem, o którym wszyscy zapomnieli pewnie już po rozdaniu nagród. To była jedna z pierwszych sytuacji, kiedy akademicy zaprezentowali całkowity brak wyczucia, że obcują z legendą. Całe szczęście, ze Bogey w swojej bogatej karierze zdołał zapracować na Oscara - zdobył go za rolę w "Afrykańskiej królowej" z 1951 roku.