4. Kieł, reż. Giorgos Lanthimos
Najlepsze filmy 2011 roku
Jakie były najlepsze filmy 2011 roku?
Ten rok był w polskich kinach bardzo dobry, bo ciekawe filmy pojawiały się z różnorakich, niespodziewanych czasem stron.
Jakie były najlepsze filmy 2011 roku? »
4. Kieł, reż. Giorgos Lanthimos
Film, który zwrócił na Grecję oczy całego świata, to dość szalona metafora... nie jestem pewien, czego. Frustrująca to, ale i olśniewająca decyzja: Lanthimos pozbawia widza jakichkolwiek wskazówek, jesteśmy w lesie. Obraz mieszkających na odludziu rodziców, którzy wychowują dzieci w zamkniętym świecie alternatywnym, może być inspirowany freudyzmem czy socjologią rodziny, ale też może być metaforą kultury - tego, jak wkłada się nam do głowy różnorakie pojęcia wraz z definicjami i kontroluje każdy nasz krok. Można też Kła uznać za po prostu szalony, pokręcony sen lub koszmar, w którym nigdy nie poznajemy przyczyn, a jedynie skutki. Jak Bunuelowi, Lanthimosowi nie można na pewno odmówić, że potrafi szokować, w sposób nie tylko intesywny i obrazoburczy, ale też inteligentny i... bardzo, bardzo zabawny. Niezła jazda.