Shazam! Gniew bogów - recenzja wydania Blu-ray

"Shazam! Gniew bogów" zadebiutował na płytach Blu-ray i DVD. W nasze ręce wpadło bardzo wypasione wydanie Blu-ray, a w tym artykule postaramy się przedstawić wam zawartość materiałów dodatkowych. Czy warto kupić i zobaczyć ten film wraz z dodatkami? Przeczytajcie recenzję!

O filmie

Billy Batson, znany jako Shazam, powraca w wielkim stylu! Szalona, pełna akcji kontynuacja historii uwielbianego bohatera ze świata DC przynosi jeszcze więcej emocji, przygód i humoru, a także całkowicie nowych przeciwników.

Podczas gdy Billy wciąż próbuje zrozumieć jak pogodzić życie nastolatka ze swoim dorosłym super alter ego, trzy starożytne boginie zjawiają się na Ziemi w celu odzyskania wykradzionej dawno temu magii. Artefakt, którego poszukują zdolny jest zniszczyć cały świat, a to oznacza, że Shazam wraz z przyjaciółmi muszą stanąć do walki o najwyższą stawkę. Ale czy grupa nastolatków rzeczywiście może uratować ludzkość?

Czy warto zobaczyć?

"Shazam! Gniew bogów" to kontynuacja filmu "Shazam!" z 2019 roku, przy której reżyser David F. Sandberg dysponował znacznie większymi środkami na realizację, ale musiał też dostarczyć nam interesującą fabułę, rozwijając znanych bohaterów (a całkiem ich sporo) oraz wprowadzić nowych - zarówno sojuszników jak i antagonistów. To wszystko udało się połowicznie.

Jak pisaliśmy w recenzji filmu (przeczytaj jej pełną wersje >>), wyraźnie nie oszczędzano zarówno na efektach specjalnych (sceny walk, działanie czarów itd.), jak też wykonaniu postaci i potworów w CGI. Niestety, mamy problem z odbiorem tonu filmu i proponowanego w nim humoru, bo nie jest tak dobrze jak w produkcji z 2019 roku. Ostatecznie "Shazam! Gniew bogów" to produkcja bardzo nierówna.

Zawartość materiałów dodatkowych

Nie da się ukryć, że wydanie Bly-ray tego filmu jest potężne!  Dodatków jest naprawdę sporo i powinny one zaspokoić oczekiwania nawet najbardziej wybrednych widzów. Co znajdziemy na płycie?

Komentarz reżysera – opcja seansu z włączonym komentarzem Davida F. Sandberga, który omawia kulisy realizacji danej sceny oraz kontekst fabularny itd.

Shazam! Let’s make a sequel – to 24 minuty materiału o realizacji filmu, podczas którego wypowiadają się twórcy i gwiazdy obsady. Poznajemy cały proces twórcy od omówienia scenariusza, przez prace na planie filmowym, aż po kostiumy i scenografię, a nawet zdjęcia na blues screen. Sporo czasu poświęca się tu też Helen Mirren, pokazując jak doświadczona laureatka Oscara radziła sobie w gatunku kina superbohaterskiego.

Shazam! The Zac Effect – tutaj dostajemy 4 minuty o postaci jaką gra Zachary Levi i stronie prywatnej tego aktora. Ekipa filmowa omawia pracę z nim, oczywiście zasypując aktora komplementami.

Shazam! Scene deconstruction – to 10 minut o kulisach realizacji kilku najbardziej efektownych scen z filmu. Reżyser analizuje je i tłumaczy jak podszedł do kręcenia tak trudnych ujęć i pracy nad efektami komputerowymi.

Mythology of Shazam – tutaj mamy 5 minut o czarnych charakterach, a chodzi dokładnie o trzy boginie, inspirowane grecką mitologią. Córki Atlasa, obecność Wonder Woman, potwory i drzewo życia – to wątki omawiane w naprawdę ciekawym materiale.

Shazamily Reunion – to 5 minut wideo o wątku rodzinnym w filmie oraz relacjach aktorów poza kamerą. Reżyser i członkowie obsady omawiają wspólną pracę nad sequelem.

Deleted Scenes – sceny usunięte trwają aż 31 minut! Reżyser tłumaczy, że musiał ostatecznie je wycinać, bo spowalniały tempo filmu albo nie dodawały wiele do opowiadanej historii. Z tego powodu wiele z nich ma niedokończone efekty specjalne co zawsze fajnie się ogląda. Ich zawartości nie zdradzamy. Sprawdźcie sami, czy słusznie wycięto te sceny z końcowego montażu, czy jednak powinny być w filmie.

Michał Derkacz

fot. materiały prasowe