O tym, że "Joker 2" powstanie i dlaczego to kiepski pomysł
2022-06-08 14:07:56"Joker" z 2019 roku został nagrodzony Złotym Lwem na MFF w Wenecji, zarobił ponad miliard dolarów i zdobył wielkie grono fanów oraz uznanie recenzentów (przeczytaj naszą ocenę filmu). Już na tym etapie nie było wątpliwości, że sequel powstanie, a dziś zostało to potwierdzone oficjalnie. "Joker 2" będzie reżyserowany przez twórcę pierwszej odsłony, a Todd Phillips opublikował nawet zdjęcie scenariusza i czytającego go laureata Oscara Joaquina Phoenixa. Tym samym poznaliśmy również tytuł kontynuacji "Jokera".
Napisany przez Todda Phillipsa i Scotta Silverascenariusz powstał 18 maja 2022 roku, a widzimy na nim tytuł "Joker: Folie à Deux" (po polsku "Szaleństwo dla dwojga", ale w terminologii medycznej także "Obłęd udzielony/indukowany"), co jest odniesieniem do wspólnego zaburzenia urojeniowego.
Obłęd udzielony w kontynuacji "Jokera"
Obłęd udzielony albo indukowany to szczególna postać zaburzeń urojeniowych. Polega on na występowaniu tych samych niedorzecznych sądów lub objawów przypominających schizofrenię u dwóch lub więcej osób. Nie każda jednak osoba może zarówno indukować objawy psychotyczne jak i przejmować je od innych osób. Niezbędnym warunkiem do jego powstania jest istnienie silnego, bliskiego i wzajemnego związku pomiędzy dwoma (lub więcej) osobami. Ważne jest również, żeby osoby te przebywały przez jakiś czas w izolacji od innych ludzi i od kontaktu ze światem.*
Czy pojawi się Harley Quinn?
To oczywiście daje nam powody do myślenia, że w filmie pojawi się komiksowa partnerka Jokera - równie szalona i nieprzewidywalna Harley Quinn. Trudno jednak zakładać, że ponownie postać zwariowanej antybohaterki zagra Margot Robbie. Jej "Ptaki nocy" miały kompletnie inny ton niż smutny i zrobiony na serio, artystyczny "Joker". Ta Harley odnosiła się też do Jokera granego przez Jareda Leto. Spodziewać można się zatem recastingu, czy takiego zabiegu jak w "Batmanie", gdzie historia odcinała się od reszty filmów DC, pokazując nowego protagonistę (i nowe wcielenie Jokera).
To nie jest dobry pomysł
Najważniejszą kwestią jednak nie jest ani fabuła, ani obsada kontynuacji "Jokera", a sam fakt jej powstawania. Obraz z 2019 roku był tak odcięty od całego uniwersum, że stało się to jednym z jego największych plusów. Co więcej, opowiedziana w tym filmie historia jest zamknięta, spójna i nie wymaga dopowiadania czegokolwiek. Nawet jeśli za kamerę (i przed) powracają twórcy sukcesu pierwszej części, to trudno zakładać, że uda im się znów zachwycić nas takim samym poziomem. Dzieł wybitnych nie powinno się mieszać i rozdrabniać. Może po premierze "Jokera 2" posypiemy głowę popiołem, ale na dziś informację o sequelu przyjmujemy z wielkim niepokojem.
Polecamy też: Filmy podobne do "Jokera" - zestawienie produkcji, które warto obejrzeć >>
MD
fot. instagram.com/toddphillips
*źródło: https://www.psychiatria.pl/artykul/obled-udzielony/700