Barry Keoghan jako Joker w wyciętej scenie z "Batmana" [WIDEO]

Po premierze nowego "Batmana" pisaliśmy o tym, jak reżyser tłumaczy tożsamość tajemniczego złoczyńcy. Teraz oficjalnie opublikowano w sieci scenę usuniętą z filmu, w której Batman rozmawia z Jokerem. W kultowego złoczyńcę ze świata DC wciela się tym razem Barry Keoghan, a jego interpretacja tej postaci w połączeniu z niesamowitą charakteryzacją daje piorunujący efekt. Sami zobaczcie!

"Batman" - usunięta scena z Jokerem

Scena, którą ostatecznie wycięto z filmu "Batman" ma miejsce w  Arkham Asylum i pokazuje rozmowę (a raczej przesłuchanie) Jokera przez głównego bohatera. Jak widać treść tego dialogu nie była na tyle istotna, by trafić do końcowego montażu filmu, ale prezentacja złoczyńcy w wykonaniu Keoghana robi wielkie wrażenie.

Oczywiście, każda wersja Jokera z kolejnych ekranizacji komiksów DC była zupełnie inna, więc jasne było, że Matt Reeves wymyśli coś nowatorskiego, ale czegoś takiego nie mogliśmy się spodziewać. Szczątkowe pozostałości zafarbowanych na zielono włosów pokrywają zdeformowaną i zniszczoną (kwasem?) skórę głowy, twarzy i dłoni.

Blizny przy ustach także widać doskonale, ale wszystko to jest bardziej przerażające i sugestywne niż choćby w przypadku Heatha Ledgera w filmie "Mroczny Rycerz". Scena ta jest jeszcze mocniejsza i interesująca za sprawą pracy kamery, która przez większość czasu nie trzyma ostrości na postaci Jokera, ujawniając tylko szczątki jego wizerunku. To potęguje grozę i tajemnicę wokół tego antybohatera.

MD

fot. screen youtube.com