Wojownicza księżniczka Maya - recenzja serialu
2021-11-03 23:56:06Nowy miniserial dla dzieci na platformie Netflix "Wojownicza księżniczka Maya" opowiada o przygodach nastolatki z Mezoameryki, która bardziej interesuje się doskonaleniem swoich umiejętności walki niż wypełnianiem swoich królewskich obowiązków. Księżniczka wyrusza na wyprawę, by nakłonić do współpracy trójkę legendarnych bohaterów. Gra toczy się o przyszłość świata bogów i ludzi.
Interesująca historia
"Wojownicza księżniczka Maya" to przygoda opowiedziana w dziewięciu odcinkach, rozpoczynająca się w dniu koronacji bohaterki na księżniczkę Królestwa Teca. Pierwszy odcinek, rozpoczyna się od Mayi opowiadającej historię, która wprowadza nas w jej świat i przepowiednię rządzącą jej królestwem, które znajduje się nad jeziorem schowanym między zielonymi wzgórzami. Według legendy potężny orzeł i trzy jaguary pewnego dnia pokonają władców podziemi.
Księżniczka Maya ukazuje nam jej świat. Orzeł szybujący po niebie okazuje się jej ojcem, królem Teca, a trzy tygrysy są jej braćmi. Po drugiej stronie królestwa jest las, który oddziela wspaniałą świątynię od reszty świata, Bohaterka spontanicznie bierze udział w walce i okazuje się groźnym przeciwnikiem, powodując zmianę entuzjazmu tłumu. Nagle kibicują młodej wojowniczce. Nie jest jasne, czy Maya wygra walkę, ale kończy z ogromnym siniakiem wokół oka i zwichniętym ramieniem, o których dowiadujemy się w następnej scenie, kiedy wraca do łóżka pod opieką rozwścieczonej matki. Jej koronacja jest za kilka godzin, a Maya jest ranna i nieprzygotowana.
Problematyka
Głównym problemem jest konflikt między główną bohaterką a jej matką. Królowa zastanawia się, dlaczego Maya nie zachowuje się jak należy dla następczyni tronu, podczas gdy Maya ma pretensje do swojej matki, że ta, próbowała zmienić ją w kogoś, kim nie jest. Po tym, jak Maya i królowa wymieniają kilka zdań, pokojówka wyprowadza przyszłą księżniczkę, aby pomóc jej przygotować się do koronacji. Jest to najlepsza scena dla widza ponieważ przenosimy się do świata wojowniczki i wyobrażamy sobie, że sami uczestniczymy w uroczystości. Złote czaszki zwisają z warstw kolorowej suknii Mayi, a jej nakrycie głowy ma długą laskę ze złotymi orłami na obu końcach. Goście z innych królestw posiadają również swoje własne charakterystyczne style.
Mocne strony serialu
"Wojownicza księżniczka Maya" uczy najmłodszych o bezcennej wartości jakim są przyjaciele. Zawsze są obok i można na nich polegać. Serial pokazuje również, że warto podążać za marzeniami, a nie na to co powinno się robić lub jak powinno się zachować w danej sytuacji. Jeżeli być kimś innym sprawia nam radość i szczęście, człowiek nie powinien kierować się marzeniami rodziców lub osób obok. Serial jest ukazany bardzo humorystycznie i momentami staję się wręcz cringowy ale myślę, że najmłodszym widzom nie będzie to wogóle przeszkadzało.
Strona wizualna jest bardzo bogata- mamy wiele kolorowych krajobrazów jak i postaci ale animację są za prostę i serial obejrzany przez dorosłego człowieka staję się nudny. Jednak kiedy ma się młodsze rodzeństwo i ogląda się to z osobą poniżej szkoły podstawowej serial nabiera innego wymiaru. Warto też zauważyć jak bardzo interesujący jest dubbing. Przez narratora cała akcja staje się niezwykle ciekawa i kiedy zamkniemy oczy chcemy je wręcz otworzyc i zobaczyć niezwykle kolorową scenerię, która podsysa cały efekt.
Każdy odcinek oferuje możliwość pogłębienia naszego zrozumienia tego fantastycznego świata i rozkoszowania się wizualnnym aspektem serialu. Jest to serial na nudne wieczory, kiedy oglądając jeden odcinek dziennie możemy cofnąć się do czasów dzieciństwa i wraz z bohaterami, którzy są niezwykle kolorowi możemy przeżywać wszystkie wzloty i upadki delektując się przy tym niezwykłą ścieżką dzwiękową.
Ocena końcowa: 7/10
Dominika Bierczak
fot. materiały prasowe Netflix