Recenzje - Kino

Miłość pod jednym dachem - recenzja

2019-09-01 15:26:25

W ofercie Netflixa pojawia się nowa komedia romantyczna. Sprawdźcie, czy "Miłość pod jednym dachem" z Christiną Milian i Adamem Demosem w rolach głównych to oferta dla was czy jednak należy podarować sobie ten film?

Miłość pod jednym dachem

"Miłość pod jednym dachem" to kolejny typowy romantyczny film Netflixa. Po "The kissing booth", "Do wszystkich chłopców, których kochałam" oraz "Chłopak do wynajęcia" przyszedł czas na historię, która nie kręci się wokół nastolatków. W tym filmie praktycznie wszystko przebiega idealnie. Odkąd Gabriela przyjeżdża do Nowej Zelandii w jej życiu pojawiają się osoby, które dbają o nią jak nikt inny. Oczywiście mieszkanie w małej wsi ma swoje plusy i minusy. Wszyscy wiedzą o sobie wszystko, ale nic nie przeszkadza im we wzajemnej, bezinteresownej pomocy. Historia jest jednak mało prawdopodobna, głównie przez fakt, że Gabriela jest całkowicie pozbawiona środków na odbudowę hotelu, jednak mimo to każda nowo poznana osoba w magiczny sposób nie ma problemu w zadłużeniu się dla niej.

Jake jest idealnym przykładem głównego bohatera komedii romantycznej, Przystojny, wysportowany, inteligentny, każdy we wsi go kocha, pomaga staruszkom i do tego ratuje ludzkie życia jako strażak. No anioł. Do tego jako jedyny wie gdzie znaleźć opuszczone plaże. Mimo to główni bohaterowie są nijacy, ich dialogi nie są interesujące. Czasami odnosi się wrażenie, że nie potrafią ze sobą normalnie porozmawiać, ukrywają uczucia, czekają aż ta druga osoba poda rękę na zgodę zamiast usiąść i wytłumaczyć sobie swoje punkty widzenia na aktualną sytuacje w ich relacji.

"Miłość pod jednym dachem" to typowy zapychacz czasu, ckliwy film dla nastolatków, który można obejrzeć raz i nigdy więcej nie odczuć potrzeby obejrzenia go ponownie. Plusem są ładne krajobrazy Nowej Zelandii, koza i chęć głównego bohatera do odnawianie starych, pozornie nadających się tylko do wydarzenia przedmiotów. Widać, że coraz popularniejszy ruch zero waste miał wpływ na ten film. Fani komedii romantycznych z łatwością znajdą bardziej interesującą produkcję.

Ocena końcowa: 5/10 

Paulina Sznajder

fot. materiały prasowe Netflix

Słowa kluczowe: film, opinia, ocena, premiera, Netflix, 2019
Komentarze
Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.
Zobacz także
Władca mroku
Władca mroku - recenzja

Czy warto zobaczyć nowy horror twórcy "The Boy" i "Sierota: Narodziny zła"?

abigail film
Abigail - recenzja spoilerowa

Rodzice nie mówili, żeby nie bawić się jedzeniem?

Rebel Moon – część 2: Zadająca rany
Rebel Moon - Część 2: Zadająca rany - recenzja

Czy ten film Zacka Snydera jest lepszy niż pierwsza część?

Polecamy
Dom na falach film Netflix
Dom na falach - recenzja

Czy warto zobaczyć pełnometrażową produkcję anime o dzieciach na dryfującym budynku?

Saint Maud film 2020
Saint Maud - recenzja

Oceniamy nowy horror od twórców "Midsommar. W biały dzień" oraz "Dziedzictwo. Hereditary".

Premiery filmowe
Zapowiedzi filmowe
O nich się mówi
Ostatnio dodane
Władca mroku
Władca mroku - recenzja

Czy warto zobaczyć nowy horror twórcy "The Boy" i "Sierota: Narodziny zła"?

abigail film
Abigail - recenzja spoilerowa

Rodzice nie mówili, żeby nie bawić się jedzeniem?

Popularne
25 najlepszych filmów wszech czasów
25 najlepszych filmów wszech czasów

Magazyn "Empire" wybrał najlepsze filmy wszech czasów. Zapraszamy do obejrzenia ścisłej czołówki rankingu!

Najlepsze filmy dla zjaranych ludzi
Najlepsze filmy dla zjaranych ludzi

Dym w płucach często łączy się z oglądaniem filmów. Prezentujemy 20 idealnych filmów na wieczór z zielskiem.

12 najlepszych filmów psychologicznych
12 najlepszych filmów psychologicznych

Przedstawiamy najlepsze filmy psychologiczne, które każdego oglądającego zmuszą do refleksji!