Magic Mike: Ostatni taniec - recenzja wydania Blu-ray
2023-05-16 10:55:30Film „Magic Mike: Ostatni taniec” 10 maja 2023 roku zadebiutował w wydaniach na Blu-ray i DVD. „Magic” Mike Lane (Channing Tatum), po dłuższej przerwie wraca na scenę i jedzie do Londynu z bogatą celebrytką (Salma Hayek Pinault), która ma dla niego propozycję nie do odrzucenia! Czy warto to zobaczyć? Jakie dodatki są w wydaniu Blu-ray? Przeczytajcie recenzję!
Recenzja filmu "Magic Mike: Ostatni taniec"
„Magic Mike: Ostatni taniec” to film, który z jednej strony zawiera elementy doskonale znane fanom serii, a z drugiej zdaje się być o wiele dojrzalszy, oferując coś świeżego i nowego. Prawdopodobnie jest to zasługa zarówno samego Tatuma, który uznał, że ma ochotę wzbogacić postać przystojnego tancerza o jakieś interesujące wnętrze (co przychodzi z wiekiem, bo bohater ma 40 lat), ale także osoby reżysera. Za kamerą stanął bowiem Steven Soderbergh, czyli twórca dobrze odnajdujący sięna bardzo różnych gatunkach, potrafiący odszukać głębsze, drugie dno nawet w pozornie banalnych opowieściach.
Dokładnie tak jest w przypadku „Ostatniego tańca”, który z wierzchu jest tylko wtórną bajeczką o zabawie w teatr, gdzie widzimy rozkapryszoną paniusię, która dla rozrywki robi z naszego Mike’a reżysera kontrowersyjnej sztuki. Mamy tancerzy i próby do premiery, która jest zagrożona, ale naturalnie wszystko się udaje. Jednak jeśli spojrzymy na bohaterów dokładniej, zobaczymy dwójkę osób, które spotykają się w chwili życiowych zakrętów, a spora różnica wieku sprawia, że nieoczywiste uczucie może wpłynąć na ich dalsze losy.
„Magic Mike: Ostatni taniec” to nie jest w 100% ani komedia romantyczna, ani film taneczny ani dramat. Mamy wrażenie, że celowo te elementy przeplatają się tak, że ostatecznie widzimy zarówno efektowne popisy zawodowych artystów (jest na co popatrzeć!), jak też emocjonujemy się wątkiem życia prywatnego bohaterów.
Materiały dodatkowe na Blu-ray
Na płycie Blu-ray z filmem „Magic Mike: Ostatni taniec” są dwa dodatki. Dostajemy 6-minutowy materiał o kulisach realizacji, głównie z naciskiem na choreografie występów i sylwetki artystów, których zwerbowano do obsady. Twórcy pokazują układy do filmu oraz wypowiadają się na temat podejścia do przedstawionej historii. Na płycie jest też 8 minut z rozwinięciem naprawdę świetnej sceny tańca w autobusie, która w filmie jest mocno skrócona, a tu możemy zobaczyć alternatywną, dłuższą wersję.
Michał Derkacz
fot. materiały prasowe