Recenzje - Kino

Biedne istoty - recenzja przedpremierowa

2024-01-15 09:38:08

„Biedne istoty” w reżyserii Yorgosa Lanthimosa to jeden z najbardziej wyczekiwanych filmów 2024 roku. Premiera kinowa w naszym kraju odbędzie się 19 stycznia, ale w Kinie Nowe Horyzonty we Wrocławiu już 13 stycznia odbył się pokaz przedpremierowy tej produkcji. Czy jest na co czekać? Czy twórca takich przebojów jak „Faworyta” czy „Lobster” znów nas zachwycił? Przeczytajcie recenzję filmu „Biedne istoty”!

Biedne istoty

O czym jest film?

Grecki reżyser w każdym ze swoich dzieł prezentował świat i niezwykłych bohaterów w sposób nietypowy, wypaczony, dziwaczny i ogólnie inny niż normy przewidują. Podobnie jest w przypadku jego najnowszego dzieła. Tym razem Lanthimos zekranizował powieść Alasdaira Graya „Biedne istoty”, zabierając nas w podróż, którą przeżywamy razem z Bellą Baxter.

Kobieta ta, zrodzona z eksperymentu szalonego ekscentryka, ale też genialnego chirurga, niczym dziecko odkrywa uroki życia - początkowo pod bacznym okiem swojego opiekuna, później już w towarzystwie rozpustnego prawnika, Duncana Wedderburna. To z tym drugim, żądna świata i wszelkich jego uciech, Bella wyrusza w fascynującą podróż przez wszystkie kontynenty, poznając nie tylko radość niczym nieskrępowanego życia, ale także mroczne strony rzeczywistości.

Baśń dla widzów bardzo dorosłych

Bella podczas swej podróży z determinacją walczy o wolność i niezależność, a czyni to z nadzieją i radością (a czasem również naiwnością) dziecka, poznając ludzi i miejsca, ale też doświadczając namiętności, chciwości, zboczeń, biedy i dla równowagi – przyjaźni, a nawet miłości. Jako widzowie przeżywamy to wszystko razem z nią i (co najważniejsze!) tak jak ona.

Yorgos Lanthimos opowiada tę historię w taki sposób, że naprawdę możemy poczuć się jak dzieci, od nowa patrzące na wszystko co nas otacza, jednak bez cynizmu, zgorzknienia i uprzedzeń. Nie jest to jednak opowiastka w stylu kina familijnego, tylko baśń dla dorosłych – historia absolutnie skierowana do widzów 18+. Reżyser maluje przed nami zachwycające obrazy, bawi się kolorami, obiektywami, montażem i forma, ale dzieło swe wypełnia treścią, która jest tylko dla pełnoletnich.

Dostajemy tu bardzo odważne (i liczne) sceny seksu, drastyczne ujęcia na ludzkie ciała (sceny zajęć z anatomii) oraz tony przekleństw. Wszystkie z tych elementów wydają się konieczne do właściwego opowiedzenia historii Belli oraz naszego zrozumienia jej stopniowej przemiany oraz motywacji do dramatycznej decyzji, jaką kiedyś podjęła.

Dziwny, fascynujący, zabawny

Jednocześnie „Biedne istoty” to film niesamowicie zabawny, z inteligentnym, czarnym humorem, groteską i komentarzem na temat norm społecznych i nieoczekiwanych efektów ich łamania. Lanthimos czerpie z powieści z 1992 roku, widać tu też fascynacje historią Frankensteina, ale ostatecznie tworzy dzieło zaskakujące, świeże i fascynujące na każdym kroku. Naprawdę trudno cokolwiek tutaj przewidywać, nie ma mowy o kliszach i utartych schematach, a w dodatku w fotel wbija nie tylko genialna opowieść, ale też... cała reszta!

„Biedne istoty” to uczta dla oka - poskładana z przepięknych kadrów, wypełniona mistrzowską muzyką oraz czarująca kostiumami, charakteryzacją i scenografią. W to wszystko wkomponowani są oczywiście charyzmatyczni bohaterowie i bohaterki, zagrane przez plejadę gwiazd. Emma Stone kreuje postać całą sobą (w sposobie chodzenia, patrzenia i mówienia) i na dziś trudno wskazać jej bardziej zachwycającą kreację. Oscar dla tej aktorki w 2024 roku nie będzie najmniejszym zaskoczeniem, ale na nieziemskim poziome są też drugoplanowi Mark Ruffalo czy Willem Dafoe. „Biedne istoty” to po prostu pozbawione wad arcydzieło, zasługujące na najwyższą notę!

Ocena końcowa: 10/10

Michał Derkacz


fot. materiały prasowe Disney

Słowa kluczowe: film, 2024, ocena, opinia, analiza

Wyczekiwane filmy 2024 (18)

Furiosa: Saga Mad Max
Nosferatu
Biedne istoty
Królestwo Planety Małp
W głowie się nie mieści 2
Komentarze
Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.
Zobacz także
Władca mroku
Władca mroku - recenzja

Czy warto zobaczyć nowy horror twórcy "The Boy" i "Sierota: Narodziny zła"?

abigail film
Abigail - recenzja spoilerowa

Rodzice nie mówili, żeby nie bawić się jedzeniem?

Rebel Moon – część 2: Zadająca rany
Rebel Moon - Część 2: Zadająca rany - recenzja

Czy ten film Zacka Snydera jest lepszy niż pierwsza część?

Polecamy
Ramen. Smak wspomnień
Ramen. Smak wspomnień - recenzja przedpremierowa

O tym jak miłość do gotowania potrafi jednoczyć ludzi.

Oceniamy najnowszy film w reÅźyserii Roberta Rodrigueza.
Alita: Battle Angel - recenzja przedpremierowa

Oceniamy najnowszy film w reżyserii Roberta Rodrigueza.

Premiery filmowe
Zapowiedzi filmowe
O nich się mówi
Ostatnio dodane
Władca mroku
Władca mroku - recenzja

Czy warto zobaczyć nowy horror twórcy "The Boy" i "Sierota: Narodziny zła"?

abigail film
Abigail - recenzja spoilerowa

Rodzice nie mówili, żeby nie bawić się jedzeniem?

Popularne
25 najlepszych filmów wszech czasów
25 najlepszych filmów wszech czasów

Magazyn "Empire" wybrał najlepsze filmy wszech czasów. Zapraszamy do obejrzenia ścisłej czołówki rankingu!

Najlepsze filmy dla zjaranych ludzi
Najlepsze filmy dla zjaranych ludzi

Dym w płucach często łączy się z oglądaniem filmów. Prezentujemy 20 idealnych filmów na wieczór z zielskiem.

12 najlepszych filmów psychologicznych
12 najlepszych filmów psychologicznych

Przedstawiamy najlepsze filmy psychologiczne, które każdego oglądającego zmuszą do refleksji!