Recenzje - Kino

Akademia Pana Kleksa - recenzja

2024-01-08 10:22:46

„Akademia Pana Kleksa” z 2024 roku to uwspółcześniona wersja klasycznej bajki Brzechwy i jednocześnie remake filmu 1983 roku pod tym samym tytułem. Zamiast Adasia jest Ada Niezgódka, fabuła różni się detalami, ale ogólny koncept i przekaz pozostają te same. To opowieść o dzieciakach w tytułowej Akademii, które poznają świat bajek, wyobraźni i kreatywności. Niestety, przygoda i niesamowite lekcje Pana Kleksa zakłócone zostają przez armię Wilkusów, których przywódcy mają prywatną zadrę z pracującym w Akademii pociesznym ptakiem Mateuszem. Ada i jej nowi znajomi muszą znaleźć wyjście z sytuacji kryzysowej. Czy warto zobaczyć „Akademię Pana Kleksa” z 2024 roku? Przeczytajcie recenzję filmu!

Akademia pana Kleksa Akademia kiczu

„Akademia Pana Kleksa” to niestety bardzo nieudana produkcja. Reżyser Maciej Kawulski skupił się na imponującej (w teorii) stronie wizualnej filmu, zapominając, że najważniejsi są bohaterowie, wiarygodne emocje i wciągająca historia. Faktycznie, czasem jakość efektów komputerowych (np. przemiana Mateusza w ptaka i z powrotem) i dopracowane kostiumy i scenografie mogą zachwycić, ale ogólnie na ekranie dominuje istny festiwal kiczu.

Autor czerpie garściami z dziesiątek popularnych przebojów z Hollywood, przez co paradoksalnie jego własny film kompletnie pozbawiony jest tożsamości. Nie oglądamy współczesnej „Akademii Pana Kleksa” tylko zrzynkę z „Harrego Pottera”, „X-Men”, „Avatara, „Władcy Pierścieni” itd., oczywiście o kilka klas słabszą, właśnie przez kompletny brak przywiązania do postaci.

Bohaterowie nie z tej bajki

Chaotyczna i histeryczna Ada bardziej irytuje niż wzbudza empatię. Jej przyjaźń z kimkolwiek nie jest zbudowana, więc nie interesuje nas nawet scena śmierci jednej z postaci drugoplanowych (swoją drogą, tak idiotycznie przedstawiona, że wzbudza raczej śmiech niż łzy). Mateusz to krindżowy mem, którego osobowość sprowadzona jest do pięciokrotnie (!) powtórzonego żartu z robienia kupy. Pan Kleks (choć świetnie grany przez Tomasza Kota) pozostaje nieudacznikiem, którego nauki do niczego się nie przydają. Antagoniści to wydmuszki bez charakteru, a zarysowany poprzez retrospekcję konflikt sprawia, że bardziej kibicujemy właśnie im niż grupie głównych bohaterów.

Kleks na kinematografii

Nowa „Akademia Pana Kleksa” to także film beznadziejnie zmontowany. Kilkukrotnie kolejne sceny nie wynikają z siebie i nie łączą się. Wyraźnie nie ma także kilku fragmentów pomiędzy scenami, które logiczne by je połączyły. Wszystko jest chaotyczne, teledyskowe i niemal losowo posklejane w wybór filmopodobny. W dodatku jest tu problem z grupą docelową i tonem całości. Często pojawiające się napisy, mroczne i straszne postacie i kraina Wilkusów zderzają się z infantylną opowiastką o potrzebie zrozumienia i empatii. Naprawdę trudno jest polecać ten tytuł komukolwiek. Chyba tylko… fanom pierwowzoru, którzy pobawią się w odnajdywanie nawiązań do klasyku. Tyle tylko, że po seansie i tak stwierdzą, że to nie ich bajka.

Ocena końcowa: 3/10

Michał Derkacz

Polecamy zobaczyć też: Tłumy gwiazd na premierze filmu "Akademia Pana Kleksa" w Warszawie [FOTO]


fot. materiały Next Film

Słowa kluczowe: film, 2024, ocena, opinia, remake, nowa wersja, Maciej Kawulski, Tomasz Kot

Akademia Pana Kleksa - zdjęcia z filmu (16)

Akademia Pana Kleksa - zdjęcia z filmu  - Zdjęcie nr 1
Akademia Pana Kleksa - zdjęcia z filmu  - Zdjęcie nr 2
Akademia Pana Kleksa - zdjęcia z filmu  - Zdjęcie nr 3
Akademia Pana Kleksa - zdjęcia z filmu  - Zdjęcie nr 4
Akademia Pana Kleksa - zdjęcia z filmu  - Zdjęcie nr 5

Akademia Pana Kleksa - premiera filmu w Warszawie (32)

Akademia Pana Kleksa - premiera filmu w Warszawie  - Zdjęcie nr 1
Akademia Pana Kleksa - premiera filmu w Warszawie  - Zdjęcie nr 2
Akademia Pana Kleksa - premiera filmu w Warszawie  - Zdjęcie nr 3
Akademia Pana Kleksa - premiera filmu w Warszawie  - Zdjęcie nr 4
Akademia Pana Kleksa - premiera filmu w Warszawie  - Zdjęcie nr 5
Komentarze
Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.
Zobacz także
Władca mroku
Władca mroku - recenzja

Czy warto zobaczyć nowy horror twórcy "The Boy" i "Sierota: Narodziny zła"?

abigail film
Abigail - recenzja spoilerowa

Rodzice nie mówili, żeby nie bawić się jedzeniem?

Rebel Moon – część 2: Zadająca rany
Rebel Moon - Część 2: Zadająca rany - recenzja

Czy ten film Zacka Snydera jest lepszy niż pierwsza część?

Polecamy
Plan lekcji film Netflix
Plan lekcji - recenzja

Były policjant powraca do walki o sprawiedliwość. Czy warto to zobaczyć?

Inni ludzie - recenzja

Film o potrzebie bliskości i przynależności pisany rapem.

Premiery filmowe
Zapowiedzi filmowe
O nich się mówi
Ostatnio dodane
Władca mroku
Władca mroku - recenzja

Czy warto zobaczyć nowy horror twórcy "The Boy" i "Sierota: Narodziny zła"?

abigail film
Abigail - recenzja spoilerowa

Rodzice nie mówili, żeby nie bawić się jedzeniem?

Popularne
25 najlepszych filmów wszech czasów
25 najlepszych filmów wszech czasów

Magazyn "Empire" wybrał najlepsze filmy wszech czasów. Zapraszamy do obejrzenia ścisłej czołówki rankingu!

Najlepsze filmy dla zjaranych ludzi
Najlepsze filmy dla zjaranych ludzi

Dym w płucach często łączy się z oglądaniem filmów. Prezentujemy 20 idealnych filmów na wieczór z zielskiem.

12 najlepszych filmów psychologicznych
12 najlepszych filmów psychologicznych

Przedstawiamy najlepsze filmy psychologiczne, które każdego oglądającego zmuszą do refleksji!