Każdy twój oddech - recenzja
2021-04-12 10:59:479 kwietnia 2021 roku na polskich platformach VOD pojawił się film "Każdy twój oddech", w którym grają takie gwiazdy jak Casey Affleck, Sam Claflin, Michelle Monaghan i India Eisley. Reżyserem jest Vaughn Stein, który wcześniej zrobił thriller "Inheritance". Twórca ten najwyraźniej świetnie czuje się w tematyce tajemniczej, skrywanej tożsamości i wychodzących na jaw sekretów rodzinnych. Czy jednak "Każdy twój oddech" mu się udał? Czy ta produkcja jest zaskakująca i trzyma widza w napięciu? Odpowiadamy w recenzji filmu!
Fabuła filmu
Głównym bohaterem filmu jest Philip Clark, ceniony psychiatra (na tyle ceniony, że ma wielki dom z basenem), który w przypadku jednej ze swoich pacjentek zastosował eksperymentalną metodę leczenia. Wbrew przyjętym normom, sam zwierzył się jej ze wszystkich prywatnych problemów, co bardzo jej pomogło, a nawet uratowało przed samobójstwem. Nagle okazuje się, że ktoś zamordował jej przyjaciółkę, a ona sama także została znaleziona martwa i to w przeddzień umówionej wizyty z Clarkiem. Wszystko wskazuje na samobójstwo, a na miejsce przyjeżdża brat kobiety – przystojny pisarz, który z miejsca ostro miesza w życiu całej rodziny Clarków. Błyskawicznie zakochuje się w nim nastoletnia Lucy, córka Philipa, natomiast w sprawę sprzedaży domu angażuje się jego żona - Grace. Jakie intencje ma uroczy przyjezdny i czy istnieje jakiś związek z jego pojawieniem się a problemami Philipa w pracy (anonimowe donosy i oskarżenia)?
Dobra gra aktorska i realizacja
Wszelkie motywacje, oczywiście głównie te skrywane, wychodzą na jaw w trakcie seansu, który ma swoje wielkie zalety i kilka wad. Przede wszystkim trzeba pochwalić reżysera za realizację, bo Vaughn Stein umiejętnie zbudował tu wciągający klimat dusznego thrillera, który wciąga, a każda kolejna scena jest potrzebna i popycha akcję do przodu. Naprawdę znakomicie to się ogląda, nawet jeśli czasem jesteśmy w stanie z wyprzedzeniem przewidywać końcowe rozstrzygnięcia, ale o tym później.
W zaangażowaniu widza w prezentowane na ekranie losy postaci, pomagają gwiazdy obsady, doskonale sprawdzające się w swoich rolach. Laureat Oscara, Casey Affleck, gra Philipaa Clarka, głowę rodziny, cenionego psychologa, którego kariera zawodowa i życie rodzinne zaczyna wisieć na włosku. Aktor doskonale łączy emocje introwertycznego faceta w kryzysie z podejrzliwym i przewrażliwionym ojcem i mężem, który z dnia na dzień spotkał rywala o serce żony i względy zbuntowanej córki. Affleck gra dość podobnie jak w "Manchester by the Sea", choć nie jest to tym razem rola godna nagród. Jest jednak bardzo dobrze i wiarygodnie, zwłaszcza w kapitalnym dialogu z Grace, kiedy wyjaśniają jej, że po tragedii sprzed lat (stracili syna w wypadku samochodowym, kiedy ona kierowała) stworzył sobie mechanizm obronny, polegający na obwinianiu jej, a to tylko potęgowało załamanie rodzinnych relacji.
Lekko przewidywalne
Poprawnie grają też wszyscy pozostali, a jeśli mamy jakieś problemy z ich postaciami, to wynikają one raczej z niedoskonałości scenariusza. Faktem jest, że bardziej doświadczeni widzowie, zwłaszcza miłośnicy kryminałów, trafnie i z łatwością będą w stanie przewidywać kolejne ekranowe wydarzenia, a nawet końcowy zwrot akcji oraz twist fabularny, który miał wywołać efekt „łał”. Prawdopodobnie finał dla wielu widzów będzie zaskakujący i wbije was w fotel, ale może się też stać zupełnie inaczej, jeśli domyślicie się wszystkiego szybciej.
Czy warto zobaczyć?
Poszczególne wątki filmu "Każdy twój oddech" łączą się w spójną i logiczną całość, ale tę całość po prostu łatwo odczytać, dodając dwa do dwóch. Czy warto wybrać ten tytuł, przeglądając oferty na VOD? Zdecydowanie tak! Produkcja ta, choć dla niektórych będzie przewidywalna, jest dobrze zagrana, wciągająca, klimatyczna i niesie za sobą mądre przesłanie, wygłoszone przez jedną z postaci pod koniec seansu: - Nie wystarczy kochać. Trzeba jeszcze dać to poznać.
Ocena końcowa: 7/10
Michał Derkacz
Film dostępny jest od 9 kwietnia na platformach VOD: ipla, vod.pl, Orange TV Go, PREMIERY CANAL+, Platforma CANAL+, CHILI, PLAY NOW, Multimedia GO, VECTRA, UPC Polska, MOJEEKINO, E-KINOPODBARANAMI oraz TVP VOD.
Fot. materiały prasowe Galapagos Films