Recenzje - Kino

Mission: Impossible - Dead Reckoning - Part One - recenzja

2023-07-18 08:33:00

„Mission: Impossible - Dead Reckoning - Part One” to kolejna odsłona popularnej serii filmów akcji, w których Tom Cruise udowadnia, że nadal potrafi biegać szybciej, walczyć lepiej i zachwycać bardziej niż jego koledzy po fachu w podobnym wieku, a warto dodać, że gwiazdor ma już 61 lat! Tym razem jego Ethan Hunt stawia czoła najbardziej złowrogiemu zagrożeniu – sztucznej inteligencji.

Mission: Impossible - Dead ReckoningO czym jest film?

Jak to zwykle bywa w takich przypadkach, zyskujące samoświadomość SI jest równie wielkim zagrożeniem dla ludzkości, co łakomym kąskiem dla potężnych ludzi, pragnących jeszcze większej władzy – władzy absolutnej. Jedynie nasz niepokorny protagonista (razem z grupą oddanych kompanów z IMF) ma zamiar zniszczyć tzw. Byt, aby ani złoczyńca, ani podejrzani przedstawiciele tajnych służb państwowych nie dostali do rąk technologii, pozwalającej swobodnie kreować znany nam świat. Żeby nie było tak trudno, Byt może być kontrolowany przez tajemniczy klucz, składający się z dwóch kawałków. Akcja całego filmu opiera się zatem na gonitwie wszystkich zainteresowanych za owym kluczem i próbach ustalenia, co i gdzie on otwiera.

Dużo gadania i trochę akcji

„Mission: Impossible - Dead Reckoning - Part One” to film bardzo chaotyczny, w którego akcję niestety trudno się zaangażować. Niby rozumiemy na czym polega zagrożenie, ale przez cały seans, mimo ogromnej ilości dialogów ekspozycyjnych, nie dostajemy żadnych konkretnych odpowiedzi w sprawie istoty Bytu, a w budowaniu konfliktu nie pomaga fakt, że nasz główny bohater nie ma solidnego przeciwnika z krwi i kości tylko wszechobecny wirtualny twór. Co prawda, posłańcem Bytu jest pewien człowiek, ale postać Gabriela grana przez Esaia Moralesa to typowy przeciętniak bez żadnych wyrazistych cech wyglądu czy charakteru.

Więcej emocji wzbudzają powracający przyjaciele Ethana, jak Benji (Simon Pegg), Luther (Ving Rhames) oraz Ilsa (Rebecca Ferguson), ale nawet oni nie prowadzą z nim normalnych rozmów, tylko wygłaszają górnolotne przemowy motywacyjne, od których aż uszy bolą. Sztuczność dialogów widać nawet w ciekawej relacji protagonisty z nową postacią kobiecą, która ewidentnie będzie pełnić w serii znaczącą rolę. Grace w wykonaniu Hayley Atwell to absolutnie jasny punkt w obsadzie, ale w natłoku akcji praktycznie nie dowiadujemy się o niej niczego.

No właśnie – natłok akcji, przytłoczony gadaniną, która sprawia, że film trwa 2 godziny i 40 minut (a jest dopiero częścią pierwszą tej historii) na szczęście daje sporo satysfakcji. Choć wolelibyśmy, aby twórcy tak budowali fabułę, aby kciuki za Ethana trzymały się same, to i tak „Mission: Impossible - Dead Reckoning - Part One” może pochwalić się naprawdę imponującymi scenami akcji. Na biegnącego Tom Cruise można patrzeć bez końca, a reżyser Christopher McQuarrie ma tego świadomość, co jakiś czas serwując nam pościgi piesze oraz samochodowe.

Największy wyczyn kaskaderski w historii kina

Scena pościgu ulicami Rzymu (zobaczcie kulisy jej realizacji >>) to kawał dobrej roboty, ale najbardziej zachwyca cała finałowa sekwencja z pociągiem, która po prostu wbiła nas w fotel, a popisy kaskaderskie 61-letniego gwiazdora są tak nieprawdopodobne, że aż musimy przypominać sobie, że ten gość zrobił to naprawdę (zobaczcie „największy wyczyn kaskaderski w historii kina” >>)! Widzowie, którym „Mission: Impossible - Dead Reckoning - Part One” przypomina znakomitą grę „Uncharted 2: Among Thieves” mają słuszne skojarzenia, bo twórcy nie pierwszy raz inspirują się dokonaniami kolegów z branży elektronicznej rozrywki. Po zakończeniu seansu mamy bardzo mieszane uczucia, ale nawet jeśli nowe „Mission: Impossible” jest wyraźnie słabsze od kilku poprzednich odsłon, to nadal stanowi kawał solidnej zabawy, zwłaszcza w czasie wakacji.

Ocena końcowa 5,5/10

Michał Derkacz

Film zobaczyłem w Multikinie Pasaż Grunwaldzki we Wrocławiu. 


fot. materiały prasowe

Słowa kluczowe: Mission Impossible 2023, film, ocena, opinia
Komentarze
Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.
Zobacz także
Władca mroku
Władca mroku - recenzja

Czy warto zobaczyć nowy horror twórcy "The Boy" i "Sierota: Narodziny zła"?

abigail film
Abigail - recenzja spoilerowa

Rodzice nie mówili, żeby nie bawić się jedzeniem?

Rebel Moon – część 2: Zadająca rany
Rebel Moon - Część 2: Zadająca rany - recenzja

Czy ten film Zacka Snydera jest lepszy niż pierwsza część?

Polecamy
Planeta Singli 2
Planeta Singli 2 - recenzja

Czy jest romantycznie? Czy jest śmiesznie? Czy to dobry film? Przeczytaj recenzję!

KrÃłl Lew 2019
Król Lew - recenzja

Oceniamy remake kultowej bajki Disneya. Czy warto zobaczyć?

Premiery filmowe
Zapowiedzi filmowe
O nich się mówi
Ostatnio dodane
Władca mroku
Władca mroku - recenzja

Czy warto zobaczyć nowy horror twórcy "The Boy" i "Sierota: Narodziny zła"?

abigail film
Abigail - recenzja spoilerowa

Rodzice nie mówili, żeby nie bawić się jedzeniem?

Popularne
25 najlepszych filmów wszech czasów
25 najlepszych filmów wszech czasów

Magazyn "Empire" wybrał najlepsze filmy wszech czasów. Zapraszamy do obejrzenia ścisłej czołówki rankingu!

Najlepsze filmy dla zjaranych ludzi
Najlepsze filmy dla zjaranych ludzi

Dym w płucach często łączy się z oglądaniem filmów. Prezentujemy 20 idealnych filmów na wieczór z zielskiem.

12 najlepszych filmów psychologicznych
12 najlepszych filmów psychologicznych

Przedstawiamy najlepsze filmy psychologiczne, które każdego oglądającego zmuszą do refleksji!