Pokolenie - recenzja serialu

Na przestrzeni ostatnich lat seriale o nastolatkach przeżywają prawdziwy renesans. Historie młodych ludzi, poruszające wiele aspektów nowego pokolenia, stanowią duża inspirację dla producentów seriali oraz przyciągają coraz więcej odbiorców. Uwagę zwraca tu tytuł w ofercie HBO pt. „Pokolenie”, ale czy jest to udana produkcja? Przeczytajcie recenzję serialu!

Pozycje takie jak „Riverdale”, „13 powodów” czy „Szkoła dla elity” to jedne z najpopularniejszych  seriali o nastolatkach. Jednak często losy bohaterów oraz ich problemy są traktowane dużą dawką  hiperbolizacji. Przerysowywanie wątków życia młodych ludzi stanowi łakomy kąsek dla widzów i  oferuje sporo dramaturgii, która rzadko spotykana jest w prawdziwym życiu. Historie często nie  stanowią rzetelnego odbicia rzeczywistości, a nakierowane są na podkoloryzowanie nastoletnich rozterek.

Na przekór temu trendowi przychodzi właśnie produkcja HBO pt. „Pokolenie”, która obiera drogę pomiędzy  odbitą od realności młodością, a zbyt dosłownie traktowanymi problemami młodych bohaterów. Nowy serial HBO to splątanie wielu historii, w których na pozór stworzeni bohaterowie kryją  swoje prawdziwe „ja” pod kreowaną maską. Zasada wzięta z prawdziwego życia, gdzie aby  dopasować się do otoczenia przybieramy inną twarz. O tym opowiada „Pokolenie”. O nowej  generacji nastolatków, którzy wewnątrz siebie skrywają inne oblicze schowane przed światem na  drodze stwarzania pozorów.

Chester (w tej roli Justice Smith), który dla otaczającego go świata jest pewny siebie, ubiera się  prowokacyjnie i nie kryje się ze swoim seksapilem, jednocześnie wewnątrz przechowuje zupełnie inną osobowość. Każdy bohater (tak jak on) ma swoją tajemnicę. Zdradzając te sekrety,  produkcja HBO porusza wiele ważnych wątków, jak orientacja homoseksualna, tolerancja, coming-out  czy wyznawanie miłości drugiej osobie.

Na uznanie zasługuje podejście do problematyki prezentowane przez twórców serialu. Są nimi ojciec i córka: Daniel Barnz oraz Zelda Barnz. Taki duet miał możliwość jak najbardziej poważnego  potraktowania tematu, jak również otoczenia go warstwą humorystyczną, dzięki czemu odcinki  sprawiają wrażenie naturalnych i autentycznych.

Serial został obsadzony bardzo interesującymi aktorami, którzy mogą utożsamić się z bohaterami i przez swój młody wiek wnieść dużo własnego oddechu dla swoich postaci. Na podkreślanie  zasługuje również charakteryzacja oraz kolorystyka użyta w „Pokoleniu”, która stanowi idealne tło dla nastoletnich historii, ale nie jest cukierkowa.

„Pokolenie” nie trafi do serca każdego widza, ponieważ to wciąż serial dla nastolatków. Jednak ma  on więcej wspólnego z prawdziwym życiem i swobodą młodości niż inne podobne produkcje np.  „Sex education” z  platformy Netflix. Takiego odbicia rzeczywistości wszyscy długo wyczekiwali. Widz ma szansę na poważne ujęcie problematyki jak i sporą dawkę humoru, dzięki czemu serial wyróżnia  się na tle banału i wtórności panującej w konkurencyjnych propozycjach serialowych.

Ocena końcowa: 7/10

Dominika Bierczak

fot. materiały prasowe HBO