Recenzje - Kino

Dlaczego zginął Stanisław Pyjas?

2008-07-24 09:55:01

 Dlaczego zginął Stanisław Pyjas? Jaki związek z jego śmiercią miały działania Lesława Maleszki, agenta SB o pseudonimie „Ketman”? Jak wydarzenia z końca lat 70. wpłynęły na życie Bronisława Wildsteina? Na te i wiele innych pytań starają się odpowiedzieć Ewa Stankiewicz i Anna Ferens w filmie „Trzech kumpli”.

Próba nie jest może w pełni udana, niemniej film sygnalizuje pewne tropy, pokazuje uczestników wydarzeń, pozostawia duże pole do własnej interpretacji. Ten dokument to nie tylko poruszające rozliczenie z określoną częścią historii PRL, ale także prawdziwe dzieło z czysto filmowego punktu widzenia.

Dawno nie było w Polsce tak dobrego dokumentu. Reżyserki Stankiewicz i Ferens w sposób znakomity podeszły do tematu. Nie ograniczyły się jedynie do przedstawieniu kilku relacji osób związanych z wydarzeniami. Umiejętnie posklejały je z wybranymi fragmentami archiwalnych nagrań telewizyjnych i scenkami stanowiącymi próbę rekonstrukcji historii. Ten wydawać by się mogło zlepek jest w pełni spójny nie tylko treściowo, ale i realizacyjnie. Stankiewicz i Ferens narzucają dobre tempo rozwijającej się historii. Nie ma w tym filmie przestojów. Mamy natomiast świetnie budowane napięcie, znakomicie dobraną, często bardzo ironicznie opisującą wydarzenia, muzykę i szybki, perfekcyjnie zrealizowany montaż. Tak znakomicie się ten film ogląda, że można mieć czasem wątpliwości, czy nie mamy do czynienia z ekscytującą fabułą.

Nie można jednak oceniać „Trzech kumpli” w całkowitym oderwaniu od treści. A ta jest miejscami naprawdę szokująca. Stankiewicz i Ferens nie próbują na siłę wymyślać hipotez na temat śmierci Stanisława Pyjasa. Starannie opisują kontekst polityczny przyjaźni studentów filologii polskiej na Uniwersytecie Jagiellońskim. Z tego opisu wyłania się niezwykle dramatyczny wniosek o niesamowitej sile ówczesnej służby bezpieczeństwa, która jeśli chciała kogoś złamać to jej się to udawało, a swoich informatorów miała nie tylko wśród studentów, ale i wśród kadry nauczycielskiej. Niezwykłość obrazu „Trzech kumpli” polega na tym, że Ferens i Stankiewicz odżegnują się od jednoznacznej oceny realiów życia w latach 70. w Polsce. Ich celem jest całkowite poznanie prawdy o tamtych czasach na podstawie, której widz będzie mógł wyrobić sobie opinie. Należą się im za to słowa uznania. Nie wchodzą bowiem w rolę sędziów, jak robi wielu polskich dziennikarzy piszących o lustracji. Przestawiają natomiast niezwykle szeroki materiał poglądowy podlegający ocenie każdego z nas.

 Z dzieła Stankiewicz i Ferens wyłania się niezwykle interesujący obraz ludzi PRL lat 70. Reżyserki w miarę swoich możliwości starają się dotrzeć do większości osób bezpośrednio lub pośrednio związanych z trójką przyjaciół. Z jednej strony przedstawiają czołowe postaci opozycji studenckiej. Z drugiej starają się pokazać osoby, które pociągały wtedy za sznurki aparatu represji. Bronisław Wildstein, działacz opozycyjny i znany publicysta, jawi się tutaj jako człowiek bardzo mocno dotknięty przez system. Film nie pozostawia wątpliwości jak wielki dramat przeżył ten człowiek w momencie śmierci najlepszego przyjaciela. Nie sposób się z nim nie utożsamiać, kiedy w dramatycznych słowach opowiada, jak się dowiedział o morderstwie Stanisława Pyjasa, czy wtedy, kiedy umawiał się na spotkanie z Maleszką w sprawie jego agenturalnej działalności. Reżyserki przedstawiają również wiele innych postaci opozycji, m.in. Lilianę i Bogusława Soników.

Dużo bardziej szokujący jest obraz byłych współpracowników służby bezpieczeństwa. Stankiewicz i Ferens spotkały się z kilkoma z nich, większość nagrywając z ukrytej kamery. Niezwykłe jest to jak bardzo bezkrytycznie, czasem nawet z wielką swadą opowiadają o swojej, jak mówią zupełnie normalnej, zarobkowej działalności. Twierdzą, że po prostu ktoś musiał to robić, a jakby nie oni to znalazłby się kto inny. Z jednej strony jest to pewnie słuszne, z drugiej jednak szokującym jest dla mnie ten brak jakiejkolwiek refleksji nad swoim życiem. Częściowo wyjątkiem jest tutaj Maleszka. Ale czy na pewno? Nie mam pewności, czy jego wyznania pełne skruchy mogą być szczere. Świadczyć o tym może fakt, że na wiele pytań nie udziela konkretnych odpowiedzi zbywając je frazesem: „To jest doskonałe pytanie”. Zresztą nie tylko on odpowiada w taki sposób. Jest to dość powszechna odpowiedź w ustach byłych SB-ów.

„Trzech kumpli” to film znakomity. To dokument naprawdę z najwyższej półki. Jego największą zaletą jest fakt, że nie stanowi on uzasadnienia sentencji wyroku sądowego. Jest to świetna rekonstrukcja wydarzeń, mocne rozliczenie z przeszłością pozostawiające jednak ocenę każdemu z oglądających. I co ważne jest to po prostu wyborne kino na najwyższym poziomie.

Film bierze udział w konkursie: nowe filmy polskie na festiwalu Era Nowe Horyzonty. Wyniki poznamy w najbliższą niedzielę (27.07.2008).

 

 

Maciej Stasierski
maciej.stasierski@dlastudenta.pl


 

Słowa kluczowe: "Trzech kumpli" recenzje filmowe Ewa Stankiewicz i Anna Ferens Ketman Maleszka Wildenstein PRL
Komentarze
Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.
Zobacz także
Władca mroku
Władca mroku - recenzja

Czy warto zobaczyć nowy horror twórcy "The Boy" i "Sierota: Narodziny zła"?

abigail film
Abigail - recenzja spoilerowa

Rodzice nie mówili, żeby nie bawić się jedzeniem?

Rebel Moon – część 2: Zadająca rany
Rebel Moon - Część 2: Zadająca rany - recenzja

Czy ten film Zacka Snydera jest lepszy niż pierwsza część?

Polecamy
Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy
Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy - recenzja odcinków 1-2

Jawna obraza Tolkiena czy porcja doskonałego fantasy?

Jak pokochałam gangstera
Jak pokochałam gangstera - recenzja

Czy warto zobaczyć 3-godzinny film Macieja Kawulskiego na Netflix?

Polecamy
Premiery filmowe
Zapowiedzi filmowe
O nich się mówi
Ostatnio dodane
Władca mroku
Władca mroku - recenzja

Czy warto zobaczyć nowy horror twórcy "The Boy" i "Sierota: Narodziny zła"?

abigail film
Abigail - recenzja spoilerowa

Rodzice nie mówili, żeby nie bawić się jedzeniem?

Popularne
25 najlepszych filmów wszech czasów
25 najlepszych filmów wszech czasów

Magazyn "Empire" wybrał najlepsze filmy wszech czasów. Zapraszamy do obejrzenia ścisłej czołówki rankingu!

Najlepsze filmy dla zjaranych ludzi
Najlepsze filmy dla zjaranych ludzi

Dym w płucach często łączy się z oglądaniem filmów. Prezentujemy 20 idealnych filmów na wieczór z zielskiem.

12 najlepszych filmów psychologicznych
12 najlepszych filmów psychologicznych

Przedstawiamy najlepsze filmy psychologiczne, które każdego oglądającego zmuszą do refleksji!