Pojedynek na szosie Duel
Opis filmu
Naprawdę trudno uwierzyć, że tak znakomity, silnie trzymający w napięciu thriller nakręcił 25-latek. Geniusz? Raczej geniusz manipulacji, bo Steven Spielberg od zawsze znał patent na przyciągnięcie jak największej ilości widzów do kin. Reżyser umiejętnie potrafił te tłumy nie tyle zatrzymać w kinie, co wręcz przyssać do ekranu. W dziedzinie przetykania filmów inteligentnymi, suspensowymi chwytami, Spielberg nie miał w historii X Muzy zbyt wielu sobie równych. Nakręcony w 13 dni w chałupniczych, jak na Fabrykę Snów, warunkach, 'Pojedynek na szosie' to dopiero wprawka przed późniejszymi filmami artysty, ale zarazem wprawka uznawana przez wielu krytyków za obraz ze ścisłej czołówki światowych road movies! Głównych bohaterów jest w filmie dwóch. Pierwszy to Mann, przedsiębiorca, który spiesząc się na ważne spotkanie wyprzedza na szosie wielką, czarną ciężarówkę. Drugim jest... ów pojazd. Nie mamy pojęcia, kto siedzi za jego kierownicą, wiadomo tylko, że z niewiadomych przyczyn usiłuje zabić Manna. Co ciekawe, pełnometrażowy debiut Stevena Spielberga był początkowo przeznaczony tylko do emisji w telewizji, ale wyświetlony na kanale ABC 'Pojedynek na szosie' zyskał tak entuzjastyczne recenzje widzów, że produkująca go wytwórnia Universal zdecydowała się na dystrybucję kinową. Poznańscy widzowie ostatni raz widzieli ten film na dużym ekranie kilkadziesiąt lat temu! Tym bardziej nie wolno przegapić tego seansu. (opis festiwalowy)