Takiego oblicza Oxfordu jescze nie znasz. Kinowa premiera Klubu dla wybrańców
2015-02-06 13:59:28
Uniwersytet Oksfordzki od razu nasuwa ci na myśl
prestiż, renomę i naukę na najwyższym poziomie? Najstarszy uniwersytet świata
ma jednak drugie oblicze. Najnowszy film „Klub dla wybrańców”, pokaże ci jego alter ego.
To właśnie tam istnieje klub, do którego przyjmowani są tylko nieliczni. Nie więcej niż 10 osób z 20 000 studiujących na Oksfordzie. Członkiem The Riot Club nie może być każdy. Udało się to studentowi pierwszego roku – Milesowi. Chłopak z dobrego domu, wywodzący się z rodziny z tradycjami. Szybko okazuje się, że on i pozostali młodzi, bogaci i zepsuci członkowie klubu nie mają żadnych zahamowań i skrupułów. Bezwzględnie wykorzystują mniej uprzywilejowanych i – we współpracy ze wpływowymi absolwentami klubu – tuszując brzydkie postępki współklubowiczów.
Zabawny ale i prowokujący film o pragnieniu władzy, podziałach klasowych, prawdziwej męskiej konkurencji, dumie i honorze. „Klub dla wybrańców” w reżyserii Lone Scherfig to znakomity dramat z udziałem młodych brytyjskich talentów aktorskich, m.in.: znany z „Intruza” Max Irons, gwiazdy „Igrzysk śmierci” Sam Claflin i Natalie Dormer oraz Douglas Booth – oglądany niedawno w superprodukcji „Noe: Wybrany prze Boga”.
Polska premiera kinowa już 24
kwietnia. A już teraz przedsmak atrakcji.
ip/KP
