Na co do kina w weekend [Premiery]

Repertuary kin już 16 lutego wzbogacają się o kilka bardzo wyczekiwanych premier. Na ekranach są już m. in. geneza konfliktu Kargula i Pawlaka, prawdziwa historia gwiazd wrestlingu, komiksowe widowisko o pajęczych kobietach oraz biografia Boba Marleya. To naturalnie jeszcze nie wszystkie tytuły, debiutujące właśnie na naszym rynku. Sprawdźcie, na co iść do kina w weekend!

Premiery kinowe 16 lutego 2024

"Bracia ze stali", reż. Sean Durkin, prod. USA/Wielka Brytania, czas trwania 132 min.

Surowy teksański ojciec - głowa rodu Von Erich - zrobi wszystko, by jego synowie osiągnęli w sporcie to, czego on sam nie zdołał. Za kulisami wrestlerskich widowisk, na punkcie których w latach 80. oszalała Ameryka, kryją się jednak brutalne treningi, złamane charaktery, przekreślone marzenia i poturbowane braterskie relacje. Rodzicielskie ambicje okazują się przekleństwem synów - na Von Erichów spada cios za ciosem. Czy niezwyciężeni dotąd bracia unikną wiszącego nad nimi fatum?

"Sami swoi. Początek", reż. Artur Żmijewski, prod. Polska, czas trwania 118 min.

Pawlak i Kargul - bohaterowie kultowej trylogii "Sami swoi" przed trafieniem na Ziemie Odzyskane byli sąsiadami we wsi na Podolu. I już wtedy było to wybuchowe sąsiedztwo... "Sami swoi. Początek" to barwna opowieść, w której drobne złośliwości przeplatają się z życiowymi kamieniami milowymi. Charakterne postaci w połączeniu z wielką historią w tle zabiorą widza w sentymentalną, ale też porywającą i pełną humoru podróż.

Polecamy zobaczyć: Gwiazdy na premierze filmu "Sami swoi. Początek" [FOTO] >>

"Madame Web", reż. S.J. Clarkson, prod. USA, czas trwania 116 min.

"Madame Web" to historia ratowniczki medycznej, Cassandry Webb, która pracuje na Manhattanie. Okazuje się, że może mieć niezwykłe umiejętności jasnowidzenia. Poznaje trzy młode kobiety mające według jej wizji niezwykłą przyszłość. Pod warunkiem, że jej dożyją.

"Club Zero", reż. Jessica Hausner, prod. Wielka Brytania/Austria, czas trwania 110 min.

Do prywatnej szkoły przybywa pani Novak (znakomita Mia Wasikowska) prowadząca zajęcia o świadomym odżywianiu. Bezgranicznie ufający jej uczniowie rozpoczynają kolejne odważne eksperymenty, które coraz bardziej się oddalają od bezpiecznych, zdrowych, proekologicznych praktyk w rodzaju "mindful eating". Hausner rozciąga swój film między zabawną i ostrą jak brzytwa satyrę a wstrząsający thriller. Tworzy opowieść o zawodnym systemie edukacji, egoistycznych rodzicach, a także zblazowanych i odklejonych od świata wyższych sferach - ten wątek miejscami przypomina szalony spin-off  W trójkącie. Club Zero mówi również o sztuce manipulacji i potrzebie bycia częścią społeczności - za wszelką cenę. Jak to u Hausner bywa, film jest wyrafinowany formalnie - każdy kadr perfekcyjnie skomponowano, a kolory w absolutnie każdej scenie są precyzyjnie dobrane.

"Bob Marley: One Love", reż. Reinaldo Marcus Green, prod. USA, czas trwania 107 min.

Film celebruje życie i muzykę ikony, która zainspirowała pokolenia swoim przesłaniem miłości i jedności. Zobaczymy historię Marleya o pokonywaniu przeciwności losu i historii stojącej za jego rewolucyjną muzyką.

"Ultima Thule", reż. Klaudiusz Chrostowski, prod. Polska, czas trwania 79 min.

Trzydziestoletni Bartek wyrusza w samotną podróż na najbardziej odosobnioną brytyjską wyspę, aby odnaleźć siebie. Ma ze sobą tylko plecak, wspomnienia i pytanie "co dalej?". Dzika natura, praca i nowe relacje codziennie wystawiają go na próbę, ale dają także szansę na spojrzenie w głąb siebie i odpowiedzenia sobie na najważniejsze pytania.

"Pianoforte", reż. Jakub Piątek, prod. Polska, czas trwania 89 min.

Trzymająca w napięciu opowieść o wchodzących w dorosłość uczestnikach i uczestniczkach legendarnego Konkursu Chopinowskiego. Do pierwszego etapu ostatniej edycji w 2021 roku przeszło osiemdziesięciu siedmiu wybitnych muzyków, po kilkunastu dniach w finale znalazło się miejsce tylko dla najlepszej dwunastki. Bohaterami filmu są młodzi ludzie pochodzący ze wszystkich stron świata. Łączy ich jedno – od dzieciństwa poświęcili się bez reszty grze na fortepianie.

"Jajko czy kura?", reż. Sébastien Gagné, prod. Kanada, czas trwania 87 min.

Chociaż ma tylko 12 lat, Max jest przedsiębiorcą. Niestety, z powodu przeprowadzki do odległej wsi musi zamknąć swoją firmę. Kiedy jednak w nowym miejscu Max zauważa kurczaki w stodole swojego kuzyna Charlesa, dostrzega też sposób na powrót do biznesu. Aby założyć ekologiczną fermę, chłopcy łączą siły z Alice, popularną youtuberką.

Zebrał: MD

fot. materiały prasowe