Opis filmu
Dylan Thomas to jedna z bardziej zagadkowych postaci artystycznego świata. Wielbiony jako poeta, niełatwy do zrozumienia jako człowiek. Posiadający ogromny, niezaprzeczalny talent, a jednocześnie szereg słabości, ze skłonnością do nadużywania alkoholu na czele. Powstałe do tej pory biografie walijskiego poety są dowodem na to, że trudno jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie, jaki był naprawdę. Tego nie przesądzi też film Stevena Bernsteina, który skupia się na ostatnim dniu przed śmiercią trzydziestodziewięcioletniego Thomasa. Przypadł on na pobyt w Nowym Jorku, gdzie poeta odbywał tournee, mające przywrócić mu blask i zepchnąć na drugi plan łatkę skandalisty. W serii retrospekcji poznajemy Thomasa za sprawą otaczających go i ważnych w jego życiu osób - żony Caitlin, doktora Feltona czy kolegi i nowojorskiego opiekuna pisarza Johna. Fragmentaryczna narracja składa się na niejednoznaczny portret outsidera, stanowiąc rodzaj jego przedwczesnego pożegnania się ze światem. (opis festiwalowy)