Butik KKK to nie żadne wsioki
Opis filmu
Billops i Hatch, czarna artystka i biały wykładowca akademicki, zapraszają na warsztat, podczas którego dowiemy się, w jaki sposób powszechny w amerykańskim społeczeństwie rasizm zmienia dusze. Show zaplanowali w formie dziewięciu stacji wiodących przez kolejne kręgi dantejskiego piekła. KKK w tytule to skrót od Ku Klux Klanu, ale rasiści w tym filmie nie ograniczają się do białych ludzi, a nienawiść uderza nie tylko w czarnych. Obiektami krzywdzącej stereotypizacji są zarówno Afroamerykanie, jak i Azjaci, Żydzi, Latynosi. Również te grupy żywią do siebie nawzajem rozmaite uprzedzenia. (opis festiwalowy)