Zmarł najstarszy aktor świata
2011-12-28 11:51:56W wieku 108 lat w Wigilię zmarł holenderski aktor i śpiewak operetkowy Johannes Heesters. W chwili śmierci był najstarszym żyjącym aktorem na świecie.
Rekord Heestersa był oficjalnie zarejestrowany przez Księge Rekordów Guinnessa. Co ciekawe, on sam nigdy nie zdecydował się przejść na emeryturę. W ciągu swojej kariery występował ponad 9 tysiecy razy! Heesters znany był jednak przede wszystkim w Niemczech. W jego rodzinnym kraju oskarżano go o kolaborację z reżimem nazistowskim - niektóre jego przedstawienia były oglądane przez Adolfa Hitlera.
Sporo kontrowersji wywołała wizyta Heestersa w obozie koncentracyjnym w Dachau w 1941 r., gdzie w występie akompaniowała mu orkiestra więźniów. Z tego samego wydarzenia były także pod jego adresem wysuwane oskarżenia, jakoby śpiewał dla oficerów SS, ale popularny "Jopie" do końca życia zarzekał się, że to nieprawda. Holendrzy nie wybaczyli jednak słynnemu aktorowi - po II wojnie światowej był w ojczyźnie zaledwie 3 razy. Kiedy na przedstawieniu w 1964 r. część widowni obrzuciła go wyzwiskami "Heesters SS", powrócił do Holandii dopiero, gdy był już w sędziwym wieku 105 lat. W 2008 roku zagrał w swoim ostatnim filmie.
JUR
Zdjęcie przedstawia Johannesa Heestersa w przerwie przedstawienia w 1923(!) roku.