Van Sant znowu kręci!

Gus Van Sant będzie reżyserował nowy film pt. „Próba kwasu w elektrycznej oranżadzie", na podstawie sfabularyzowanej biografii Kena Keseya, której autorem jest Tom Wolfe. Jest to obraz Stanów z lat 60., czasów hippisowskich, kiedy to główny bohater wyrusza w podróż bajecznie kolorowym autobusem przez całą Amerykę.

„Próba kwasu w elektrycznej oranżadzie" opowiada o dwóch wymiarach podróży, które ze sobą współgrają... pierwszy to wyprawa Kesseya wraz z członkami grupy Merry Pranksters z Kalifornii do Nowego Jorku, by odwiedzić tam Wystawę Światową. Drugi wymiar, jakże mniej ograniczony, to wyprawy, których paliwem jest LSD. I już wiemy, skąd ten dziwny tytuł...

Opowieść oparta na motywach z życia Kena Keseya jest swoistym hołdem w stronę tego pisarza, bowiem Van Sant niejednokrotnie podkreślał, że jest jego wielkim fanem. Ken Kessey, znany jest przede wszystkim jako autor „Lotu nad kukułczym gniazdem", głośnej na całym świecie powieści z drugiej połowy XX wieku, która opowiada o trudnym życiu pacjentów w zakładzie psychiatrycznym. Książka doczekała się ekranizacji, która została nagrodzona pięcioma Oscarami, w tym za najlepszą reżyserię Milo¹a Formana.

Van Sant, amerykański producent, reżyser i scenarzysta, znany jest przede wszystkim jako twórca nagrodzonego dwoma Oscarami filmu „Buntownik z wyboru" oraz wielokrotnie nagradzanego „Moje własne Idaho", w którym zagrali River Phoenix i Keanu Reeves. Jednak w jego dorobku znajdziemy wiele innych ciekawych projektów, takich jak: „I kowbojki mogą marzyć", „Gerry" oraz klipy m.in. Davida Bowiego, Red Hot Chili Peppers oraz Tracy Chapman.

UR / fot. wikipedia.org