Tym zaskoczy Janasa
2006-06-15 12:50:20Stanisław Tym zabrał się za drugą część „Misia" i podobno ma go zrobić metodą „na Janasa", bez scenariusza. Prezesa Ochódzkiego zagra prezes Listkiewicz, a Listkiewicz w rewanżu wziąć ma do kadry paru aktorów (proponowany skład zamieszczam poniżej).
Zmiany są jednak uzasadnione, skoro byle jeleń gra lepiej od żurawia. Choć trzeba przyznać, że domaganie się od żurawia, by strzelał bramki to oczywiste szaleństwo; to prawie tak, jakby oczekiwać, że kaczka będzie dobrym prezydentem albo bąk zatrzyma lamę (a właściwie Lahma). W Polsce jest jednak tak, że dzieci, jeśli już kopią, to kukły ministra, a wuefiści, jeśli już uczą, to patriotyzmu - nie dziwmy się więc, że piłkarze gardzą potem publicznie kajetami. Jedynie Młodzież Wszechpolska ma niezłą sekcję sportową; w konkurencji rzutu kamieniem nie ma sobie równych. Co jednak robić, skoro niemieckie bulwarówki krzyczały: „Wyślemy Polaków do domu", jakby w wypędzeniach niczego złego nie widziały?
Proponowany skład na mecz z Kostaryką:
BRAMKARZ:
Daniel Olbrychski - doświadczony, grywał za granicą; nie zawahałby się ściąć niemieckiego napastnika (szablą).
OBRONA:
Piotr Adamczyk - Niemcy mają cesarza futbolu, my mamy papieża aktorstwa. Jakby powiedziała posłanka Senyszyn, są duże szanse, że gra Adamczyka odnowi oblicze drużyny. Tej drużyny.
Michał Żewłakow - obok Eco, McLuhana, Fiskego, de Kerckhove'a i Waltera Benjamina jeden z najciekawszych współczesnych teoretyków mediów; jego wykład o jajogłowych żurnalistach popijających kawkę i bazgrzących bzdurki w kajecikach przeszedł do historii medioznawstwa. W wolnych chwilach grywa w piłkę, ale bez sukcesów.
Cezary i Radosław - dwóch środkowych obrońców z pazurem.
POMOC:
Rysiek z Klanu - równie charyzmatyczny, co Maciej Żurawski, lubi czystą grę i czyste rączki.
Marek Kondrat - profesjonalista i lider, waleczny i dostojny jak lew; przed powołaniami wystąpił nawet w telewizji nieskromnie obiecując „kontry z lwem", ale (i to jest gorsza strona medalu) jak każdy lew lubi sobie czasem pomiauczeć - co publiczność strasznie dołuje.
Ryszard Czarnecki - ruchliwy, znany w Europie pomocnik; odnajdzie się i na lewej i na prawej flance; kolegów z klubu przerasta kulturą gry, playmakerem nigdy jednak nie zostanie - ciemnoskóry kapitan dałby mu od razu w papę.
kardynał Dziwisz - w silnej włoskiej lidze wspierał z ławki największego czarodzieja stadionów ostatnich lat; teraz przetransferowany do Cracocovii wyszedł z cienia; ulubieniec publiczności; kiedy potężnie zbudowany kapitan FC Kancelarii lekko go poturbował, sędzia (kiedyś prokurator) od razu odgwizdał faul i pokazał kartkę (żółtą, ale czerwona była tylko kwestią czasu).
Roman Giertych - wzrost Kollera, uroda Rooneya, nie zawaha się uderzyć, bożyszcze młodzieży (wszechpolskiej).
ATAK:
Donald Tusk - stwarza mnóstwo sytuacji.
Jarosław Kaczyński - wykorzystuje sytuacje stworzone przez Donalda Tuska.
Sonda. Kto powinien zaśpiewać hymn przed meczem z Kostaryką?
1. Edyta Górniak
2. Jarosław Kaczyński
3. Hymn odśpiewa się za kotarami, a odtajni się pierwszych piętnaście sekund. Wróg nie śpi.
P.S. Zagramy w dwunastu, bo Donald Tusk jest niewidoczny.
Łukasz Koterba
(lukasz.koterba@dlastudenta.pl)