Rosja nie będzie produkować nowych filmów!

Rosja, kraj podziwiany za potęgę nie tylko przez sąsiadów, przechodzi w ostatnim czasie kryzys niemal na każdej płaszczyźnie. Porywczość władz ujawnia się wraz z rozwojem problemów kraju: masowo zwalniają pracowników, wstrzymują produkcję w fabrykach, a teraz przyszedł czas na kryzys w kulturze. Rosjanie wstrzymują produkcję nowych filmów.

Wiadomo, że produkcja ponad dwudziestu filmów zostanie wstrzymana do odwołania. Wszystkie te filmy miały powstać w najbliższym czasie w Mosfilm - jednej z największych w Europie, i największej w Rosji wytwórni filmowej, znanej z najgłośniejszych radzieckich filmów. Ostatnia taka sytuacja miała miejsce ponad 10 lat temu, kiedy to Rosja musiała stawić czoła kryzysowi bankowemu i dewaluacji rubla. Obecny kryzys finansowy, o którym śmiało można powiedzieć, że jest największym międzynarodowym kryzysem ostatnich lat, sprawił, że rosyjscy producenci zdecydowali się wstrzymać realizację filmów, których koszty produkcji miały pokryć kredyty bankowe, a także prywatni inwestorzy.

Jednak mimo wstrzymania kilkudziesięciu produkcji, wciąż zostanie zrealizowanych ponad 60 filmowych projektów, a więc nadal możemy liczyć na nowości rosyjskiego kina w najbliższym czasie, choć pojawi się ich zdecydowanie mniej. Dyrektor generalny koncernu Mosfilm, Karen Shakhnazarov zapewnia, że jest to działanie konieczne w obecnej sytuacji.

Potwierdzenie tej informacji przez zalożyciela jednej z największych wytwórni niezależnych, Sergeia Selyanova, utwierdza jedynie w przekonaniu, że sytuacja jest dość poważna i jeżeli kryzys finansowy będzie się pogłębiał - nie zobaczymy ponad połowy nowych rosyjskich filmów.

Paula Wojcieszak
(paula.wojcieszak@dlastudenta.pl)