Nominacje oscarowe 2018 - faworyci, zaskoczenia i absurdy [Komentarz]

Znamy już nominacje do 90. edycji Oscarów - prestiżowych nagród Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej. Jak zawsze przy takich wydarzeniach mnożą się spekulacje, przewidywania i prognozy, dotyczące szans poszczególnych filmów i ich twórców. My także postanowiliśmy skomentować tegoroczne nominacje. Co zaskoczyło? Kto jest "pewniakiem"? Czyje zwycięstwo było by nieporozumieniem?

Najlepszy film

Historia pokazuje, że w tej kategorii możemy się wszystkiego spodziewać, a obrazy, które dostały najwięcej nominacji wcale nie muszą zdobyć Oscara za najlepszy film. Widać jednak, że Akademia stawia w tym roku na trzy tytuły. "Dunkierka" Christophera Nolana to nietypowo przedstawiona historia wojenna, a takie tematy w hollywood zawsze są mile widziane. "Trzy billboardy za Ebbing, Missouri" jako dość kameralny dramat społeczny stoi na przeciwnym biegunie, ale wzbudza zdecydowanie większe emocje. Natomiast "Kształt wody" to mroczna baśń science-fiction od Guillermo del Toro, która w tym roku jest chyba ulubieńcem krytyków w USA.

Zaskoczyć mogą zatem zwycięstwa takich produkcji jak "Lady Bird", "Tamte dni, tamte noce" czy "Nić widmo", które zdobyły łącznie mniej nominacji. Możliwy jest jednak końcowy sukces "Uciekaj!", bowiem tutaj tematyka współczesnego rasizmu jest czynnikiem, który może zadecydować o nagrodzie dla obrazu Jordana Peele. 

Najlepsze aktorstwo

Szokować może wyróżnienie dla aktora z "Uciekaj!". Daniel Kaluuya chyba jednak będzie musiał zadowolić się samą nominacją, bowiem konkurencję ma ogromną. W kolejce po statuetkę ustawiają się niesamowicie ucharakteryzowani Christopher Plummer, Gary Oldman i Margot Robbie. "Zaskakuje" nominacja dla Meryl Streep czy też Daniela Day-Lewisa, których każda ekranowa czynność jest pretekstem dla Akademii do kuriozalnych niemal decyzji. "Czarnym koniem" w kategoriach aktorskich będą natomiast Saoirse Ronan oraz panowie z "Trzy billboardy za Ebbing, Missouri" - Woody Harrelson i Sam Rockwell.

Scenariusze

Tu prawdopodobnie obejdzie się bez zaskoczeń i wygrają filmy, które później okażą się największymi zwycięzcami gali. Cieszy i zaskakuje nominacja dla "Logana", choć z drugiej strony film ten zasługuje na znacznie więcej wyróżnień. Także "Disaster Artist" w kategorii najlepszego scenariusza upatruje swej jedynej szansy, a przecież przed ogłoszeniem nominacji można było przypuszczać, że zdobędzie ich znacznie więcej.

Film nieanglojęzyczny

Największym faworytem jest oczywiście obsypany nagrodami "The Square". W szranki staje też znakomity, nowy film Andrieja Zwiagincewa pt. "Niemiłość". Głośno było też o filmie "Dusza i ciało", który wygrywając Oscara może tu bardzo zaskoczyć.

Zdjęcia i efekty specjalne

Swą wizualną stroną porywa przede wszystkim "Blade Runner 2049" i jego porażka będzie sensacją. Ciekawie prezentowała się też oczywiście "Dunkierka". Jeśli chodzi o efekty specjalne, to stawka jest bardziej wyrównana. Już widać, że Akademia podziwia technikę performance capture w "Wojnie o planetę małp", ale większe szanse mają wielkie widowiska science-fiction, jak "Strażnicy Galaktyki vol. 2" i "Gwiezdne Wojny: Ostatni Jedi".

Dźwięk

Tu faworytem jest mistrzowsko pomyślany, nagrany i zmontowany "Baby Driver", który z muzyki uczynił niemal głównego bohatera. Nominację zdobyli tu także wielcy faworyci tegorocznych Oscarów, o których pisaliśmy wyżej i ich zwycięstwa też nie zaskoczą.

Animacja

Kategoria, która powinna najbardziej nas interesować. Tu kciuki trzymamy za "Twojego Vincenta", czyli produkowany w Polsce film, w którym zastosowano innowacyjną technikę animacji malarskiej. Jednak obraz w reżyserii Hugh Welchmana i Doroty Kobieli ma szalenie mocneko konkurenta - disneyowskiego "Coco", który już wygrywał nagrody w tej kategorii.

Emocje czy nudy?

90. Gala rozdania Oscarów odbędzie się 4 marca 2018. Jest wysoce prawdopodobne, że na koniec zostaniemy z jednym, wielkim laureatem, który dostanie kilka statuetek. Oznacza to jednocześnie, że będą też wielcy przegrani. Czy możemy liczyć na zaskoczenia? Oczywiście! Choćby rok temu, faworyci podzielili się "po bratersku" i wszyscy byli zadowoleni.

MD

fot. kolaż kadrów z filmów "Kształt wody", "Dunkierka", "Czas mroku"