Najlepsze sceny po napisach w uniwersum Marvela
2015-07-21 12:10:45Film się kończy, ale nie wszyscy wychodzą z kina. Niektórzy twardo siedzą w fotelach i z zapartym tchem czekają na dokładkę. O co chodzi? Oczywiście o scenę po napisach końcowych.
A nawet dwie, bo ostatnimi laty pierwsze rozwinięcie obejrzanego filmu dostajemy już po pierwszej partii napisów, a drugie dopiero na samym końcu.
Nasuwa się pytanie zasadnicze: Czy warto czekać? Naturalnie, że tak. Skoro zapłaciliśmy za bilet i wysiedzieliśmy dwie godziny na seansie, to nie ma sensownego powodu by odmawiać sobie tej filmowej dokładki.
Szczególnie, że sceny po napisach już nie tylko zatrzymują nas w fotelu, byśmy obejrzeli "listę płac", ale często stanowią solidną dawkę informacji o przyszłości ulubionych bohaterów, czy planach wydawniczych studia Marvel.
Przyjrzyjmy się zatem subiektywnie dobranemu zestawieniu najciekawszych scen po napisach w filmach o superbohaterach Marvela.
Scena po "Iron Man"
Oglądając pierwszy film o przygodach Iron Mana, prawdopodobnie tylko najwięksi fani komisów podejrzewali, że kiedyś ten bohater będzie członkiem całej grupy superbohaterów o nazwie Avengers. W scenie po napisach widzimy pierwsze spotkanie Tonego Starka z Nickiem Fury, który mówi o istnieniu wielu postaci o niezwykłych umiejętnościach oraz idei powołania oddziału Mścicieli.
Scena po "Iron Man 2"
Ponownie rozwinięcie filmu o Iron Manie, lecz stanowiące tym razem zapowiedź ekranizacji przygód nowego herosa. Gdy agent Coulson z T.A.R.C.Z.Y. spogląda na wielką wyrwę w ziemi, wiemy że szykuje się coś poważnego. Ostatnie ujęcie na tkwiący w jej środku młot wyjaśnia sprawę. Czekamy na Thora.
Scena po "Thor"
Gdy w scenie po napisach pojawia się Nick Fury, to wiedz, że coś się dzieje. Tym razem odwiedził Dr. Erika Selviga i pokazał mu niepozorną walizeczkę, w której skrywał się Tesseract - jeden z kamieni nieskończoności. Na zainteresowanie owym kruszcem ze strony Lockiego, złego brata Thora, długo nie trzeba było czekać.
Pierwsza scena po "Kapitan Ameryka: Zimowy Żołnierz"
Bardzo klimatyczne wyjście do drugiej części Avengers. W siedzibie Hydry przetrzymywane jest niezwykłe rodzeństwo, fanom komiksów znane jako Quicksilver i Scarlet Witch. Odegrają oni w przyszłości wielką rolę i nic dziwnego, że "ci źli" mają wobec nich wielkie plany. Widzimy też próbkę umiejętności obojga.
Pierwsza scena po "Strażnicy galaktyki"
Typowo zabawna scenka, która nie tylko bawi, ale także kontynuuje wątek z filmu. Oto malutki Groot musi odrosnąć w doniczce, co nie przeszkadza mu tańczyć do skocznej melodii. Boi się jednak Draxa, który nie jest znany z poczucia humoru. Piękne!
Scena po "X-Men: Przeszłość, która nadejdzie"
Scena ta, choć pełna rozmachu stanowi dla widza jedynie wskazówkę, co do głównego antagonisty kolejnej części przygód mutantów. To młody jeszcze Apocalypse buduje piramidy, a poddani padają na nim przed kolana, uznając za bóstwo. Scena ma nawiązywać do nadchodzącego "X-Men: Apocalypse", jednak twórcy zaznaczają, że w filmie postaci tej nie będzie grać młody chłopiec, a akcja nie będzie rozgrywać się w starożytnym Egipcie.
Michał Derkacz