Na co do kina w weekend [PREMIERY]
2022-03-11 09:02:38Od 11 marca 2022 w repertuarach kin znajdujemy kilka filmów, na które czekaliśmy od dawna! Zdecydowanie warto zwrócić uwagę na nową bajkę Disneya i Pixara "To nie wypanda", ale debiutuje także nominowany do czterech Oscarów 2022, japoński dramat "Drive My Car". Na tym nie kończą się nowości, bo premierę ma również horror z akcją w bunkrze oraz norweska komedia. Sprawdźcie, na co iść do kina w weekend!
"To nie wypanda", reż. Domee Shi, prod. USA, czas trwania 100 min.
W filmie Disneya i Pixara pt. „To nie wypanda” poznajemy Mei Lee, pewną siebie trzynastolatkę, szkolną kujonkę i idealną, nie sprawiającą kłopotów córkę. Jednak czas dojrzewania zmieni dotychczas uporządkowany świat dziewczyny w totalny chaos. Jej nadopiekuńcza, by nie powiedzieć natrętna, mama Ming nie odstępuje jej na krok, co tylko pogłębia frustrację nastolatki. A jakby tego było mało, za każdym razem, gdy Mei odczuwa silne emocje (czyli praktycznie ZAWSZE), zmienia się w ogromną... pandkę rudą!
"Drive My Car", reż. Ryûsuke Hamaguchi, prod. Japonia, czas trwania 179 min.
Yūsuke (Hidetoshi Nishijima) jest aktorem i reżyserem teatralnym, a jego żona, Oto (Reika Kirishima), telewizyjną scenarzystką, która lubi opowiadać historie także w łóżku – choć te scenariusze ocenzurowałaby każda stacja. Łącząca ich więź wydaje się głęboka – do momentu gdy Oto niespodziewanie umiera, pozostawiając po sobie wiele tajemnic. Pogrążony w smutku Yūsuke wyjeżdża do Hiroszimy, by tam reżyserować w teatrze „Wujaszka Wanię”, w którym główną rolę dostaje młody aktor, Kōji (Masaki Okada).
Kōji znał Oto i zna odpowiedzi na dręczące męża pytania. Czy jednak Yūsuke zdobędzie się na konfrontację z mężczyzną, z którym być może zdradzała go żona? Jej obecność jest w pięknym, łagodnym, melancholijnym filmie stale wyczuwalna: Yūsuke puszcza bowiem w aucie kasety z czytanymi przez nią fragmentami „Wujaszka Wani”. Za kierownicą jego dopieszczonego Saaba siada wynajęta przez teatr szoferka, Misaki (Tōko Miura), której milczenie skrywa wspomnienie dawnej tragedii. Prowadzone przez nią auto staje się konfesjonałem dla wszystkich bohaterów, a poczynione w nim wyznania przyniosą nie tylko ulgę i spokój, ale także pozwolą stworzyć samotnikom nowe więzi.
"Najgorszy człowiek na świecie", reż. Joachim Trier, prod. Norwegia, czas trwania 128 min.
Julie wkrótce kończy trzydzieści lat i jest pełna życiowej energii, ale ma też pełno życiowych rozterek. Jest szczęśliwa z Akselem, utalentowanym i odnoszącym sukcesy zawodowe rysownikiem, ale ich spojrzenie na wspólną przyszłość nieco się różni. Kiedy na przypadkowej imprezie Julie poznaje Eivinda i spędza z nim całą noc, zaczyna zastanawiać się, czy ten młodszy od niej, pewny siebie i odrobinę szalony chłopak nie jest właśnie tym, czego potrzebuje w życiu.
"Bunkier strachu", reż. Roberto Zazzara, prod. Francja/Włochy, czas trwania 90 min.
Laura (Gaia Weiss) bierze udział w niezwykłej grze, której uczestnicy są zamknięci w ogromnym, wiekowym bunkrze i wcielają się w jedynych ocalałych z nuklearnej zagłady. Kiedy w trakcie rozgrywki dochodzi do serii niewytłumaczalnych wypadków, a pomysłodawca gry znika w tajemniczych okolicznościach, organizatorzy podejmują decyzję o przerwaniu zabawy i ewakuacji. Nie wszystkim jednak udaje się uciec i za bramą bunkra pozostaje garstka uwięzionych. Gdy pozostawieni sami sobie ludzie zaczynają umierać jeden po drugim, szybko staje się jasne, że ktoś lub coś paranormalnego toczy z nimi własną, pokrętną rozgrywkę, która z godziny na godzinę zamienia się w desperacką walkę o przetrwanie.
"Red Rocket", reż. Sean Baker, prod. USA, czas trwania 128 min.
Główny bohater filmu, były gwiazdor porno Mikey Saber (za takiego przynajmniej się uważa), wraca do dawnego domu w Teksasie i żony, z którą zapomniał się rozwieść. Choć nikt za nim nie tęsknił, w oczach kilku lokalnych chłopaków ciągle jest "kimś". Mikey, który z braku funduszy szybko zaczyna handlować trawką, wciąż zresztą wierzy, że gdzieś tam czeka na niego ogromna szansa - większa niż kariera w pornograficznej wersji "Fast & Furious", którą przekreśliła tragiczna śmierć Paula Walkera. Kto wie? Może okaże się nią piegowata dziewczyna sprzedająca mu pączki.
Zebrał: MD
fot. materiały prasowe Disney