Kultowe filmy według Polaków
2010-05-07 16:02:44Celne cytaty żyjące własnym życiem, sceny, które ogląda się na okrągło, charakterystyczni bohaterowie - oto co według Polaków decyduje o „kultowości" filmu. Tak przynajmniej wynika z raportu Orange „Preferencje kinowe Polaków" przygotowanego na podstawie badania przeprowadzonego przez instytut Ipsos.
Kinomani bardzo indywidualnie oceniają filmy kultowe. - "Film kultowy" to określenie zastępcze stosowane do każdego filmu, który utrwalił się w pamięci pewnej grupy widzów (niekoniecznie licznej) i skłania ich do wielokrotnego oglądania go oraz przenoszenia do swojego języka lub repertuaru zachowań, elementów dialogu lub akcji. Nie zawsze musi to być film dobry - podkreśla Tomasz Raczek, krytyk filmowy.
- Moja pierwsza kultowa czwórka to „Miś", „Pulp Fiction", „Psy" oraz „Casablanca" - wyznaje Konrad, student niderlandystyki. - Znam je prawie na pamięć, bezustannie cytuję.
Filmy, z których najczęściej „zapożyczamy" dialogi Sami swoi Seksmisja Miś Chłopaki nie płaczą Testosteron Lejdis Źródło: Raport Orange „Preferencje kinowe Polaków |
I to właśnie „cytowalność", cała warstwa słowna filmu głównie decyduje, czy dany obraz zaliczymy do poczetu „kultowych". Badani przez Ipsos używają filmowych zwrotów w rozmowach z innymi ludźmi - często znajomymi - co z jednej strony bawi, a z drugiej nadaje wypowiedzi dodatkowy sens. Jak czytamy w raporcie Orange, najchętniej zapożyczamy dialogi z „Samych swoich", „Seksmisji", „Misia", „Chłopaków nie płaczą", „Testosteronu" oraz „Lejdis".
- No motyla noga, super, że „Miś" jest w czołówce - ekscytuje się Damian, student inżynierii środowiska. - Cała komedia Barei to jedna wielka skarbnica tekstów. „Oczko mu się odlepiło. Temu misiu", „wesoły Romek", „Łubu dubu! Łubu dubu! Niech żyje nam prezes naszego klubu!", „Nie ma takiego miasta Londyn", „parówkowi skrytożercy" - wylicza z prędkością karabinu maszynowego.
„Miś" to już kulturowy fenomen. W rankingu Orange uplasował się na drugim miejscu, zaraz za komedią „Sami swoi". Zwycięstwo filmu Chęcińskiego dziwi 21-letnią Paulę. - To komedia naszych rodziców, dla mnie jest ona pozbawiony oryginalności, śmieszy mnie może tylko w kilku momentach. Rozumiem sentyment, ale żeby zaraz najbardziej kultowy - zastanawia się. Jej opinię zdają się potwierdzać badania Ipsosu. Na „Samych swoich" wskazało bowiem 25 proc. osób w wieku 40+ i zaledwie 6 proc. osób w wieku 15-24.
„Czas Apokalipsy" vs. „Szeregowiec Ryan"
Według raportu Orange, kultowość filmu to także charakterystyczne sceny, dla których ogląda się dany film lub wręcz przewija się do wybranych momentów. Ankietowani przez Ipsos wskazują, że często łączą one różnego rodzaju emocje i przeżycia z, przykładowo, zachwytem nad pięknem czy pasującą muzyką. Wśród scen wskazywanych przez Polaków znalazły się: scena finałowa z „Dirty Dancing", lądowanie na plaży w „Szeregowcu Ryanie" i atak helikopterów w „Czasie Apokalipsy".
- Odkąd byłam małą dziewczynką, marzyłam, że mój pierwszy taniec na ślubie będzie wyglądał właśnie tak jak w „Dirty Dancing" - wspomina z uśmiechem Asia, doktorantka z Politechniki Wrocławskiej. - Niestety życie zweryfikowało moje marzenia, mój mąż bowiem szybko dał mi do zrozumienia, że mój pomysł nie zostanie zrealizowany. Ale i tak go kocham - żartuje.
Kultowa piętnastka
W czołówce kultowych filmów znalazło się aż sześć produkcji z Polski. - Bo chyba tylko Polacy mają takie pojęcie „film kultowy" - zastanawia się Filip, student dziennikarstwa. - W innych krajach mówi się raczej o filmach „klasycznych", takich które po prostu wypada zobaczyć - wyjaśnia. Do tej grupy zalicza m.in. „Casablancę", „Pulp Fiction" oraz horror „Egzorcysta".
W badaniu widzowie najczęściej głosowali na rodzime komedie - „Samych swoich" (16 proc.) i „Misia" (14 proc.). Zaraz za nimi uplasował się „Titanic" Jamesa Camerona (13 proc.). To z resztę nie jedyny film tego reżysera - w pierwszej dziesiątce znajdziemy jeszcze „Avatara" (5 proc.).
Na liście znalazły się: „Seksmisja", „Rejs", „Matrix", „Ojciec chrzestny" (po 6 proc.) oraz „Pulp Fiction" (4 proc.).
Ranking kultowych filmów według Polaków
1. Sami swoi (16 proc.)
2. Miś (14 proc.)
3. Titanic (13 proc.)
4. Seksmisja
5. Rejs
6. Matrix
7. Ojciec chrzestny
8. Awatar
9. Pulp Fiction
10. Ogniem i mieczem
11. Shrek
12. Dirty Dancing
13. Gwiezdne wojny
14. Kiler
Podczas głosowania ujawnimy się spore dysproporcje pod względem wieku oraz płci. „Titanica" wskazało np. 19 proc. kobiet przy 6 proc. mężczyzn. „Matrix" jest kultowy dla 11 proc. badanych w wieku 15-24 i tylko 3 proc. respondentów w wieku 40+.
Brak zgodności respondentów widać też na przykładzie „Dirty Dancing" ( 7proc. wskazań kobiet i 1 proc. wskazań mężczyzn) i „Ojca chrzestnego" (3 proc. wskazań kobiet, 10 proc. wskazań panów).
Marcin Szewczyk
(marcin.szewczyk@dlastudenta.pl)