Konferencja na początek ENH

Dziś o 15 w Kawiarni Festiwalowej przy Teatrze Lalek odbyła się konferencja prasowa, otwierająca festiwal Era Nowe Horyzonty.

Pomysłowo zaaranżowana przestrzeń przy Teatrze Lalek, gościła dziennikarzy, organizatorów i gości festiwalu. W krótkim wstępie Roman Gutek, dyrektor festiwalu, pochwalił się kilkoma liczbami. Jak poinformował, sprzedano 1311 karnetów – najwięcej w historii festiwalu. Do chwili, w której wypowiadał te słowa, przy festiwalu akredytowano 302 dziennikarzy, jednak z pewnością będzie ich więcej. Imponująco wygląda sprzedana w przedsprzedaży liczba biletów – 7899.

Światło dzienne ujrzały też nazwiska członków międzynarodowego jury. Manuel Gottsching, Jean-Charles Fitoussi i Fernando Martin Peńa ocenią twórczość polskich reżyserów.

Z pewnością nie będzie trudności z oceną dokonań Agnes Vardy. O tym jak wybitna jest to reżyserka przekonywała Joanna Bruzdowicz, kompozytorka muzyki do jej filmów. Przytłoczona liczbą filmów na festiwalu, opowiadała o swojej wielkiej przygodzie z przedstawicielką francuskiego kina. Dokładna i wymagająca, postać o ogromnej wiedzy, inteligencji i kulturze – tak kompozytorka charakteryzowała jedną z bohaterek retrospektyw tegorocznej ENH.

Jak się dowiedzieliśmy, obecnie Agnes Varda zajmuje się czymś w rodzaju wystawy zdjęć, w której bierze udział publiczność. Ponadto pisze książkę. Nie mniej zajęta jest Joanna Bruzdowicz. Kompozytorka organizuje studia produkcji i dystrybucji filmowej w Katalonii. W planach ma również utworzenie studia muzyki filmowej.

Uwagę na filmy nieme zwrócił Carl Davis. Kompozytor muzyki filmowej docenił wysiłki organizatorów, którym zależy na pokazaniu początków kina. Podkreślił wagę muzyki towarzyszącej filmom niemym. Współczesne filmy swoją warstwę filmową opierają na wielu elementach, te dawne zależą od wrażliwości i kunsztu kompozytora. Jego praca nie jest czystą impowizacją, ale dużym wysiłkiem dopasowania dźwięku do obrazu.

O tym jakie znaczenie ma muzyka filmowa, będziemy mogli przekonać się już dziś o 19 w Operze Wrocławskiej. Dźwiękiem udekorowane zostaną filmy Charliego Chaplina. Przy filmach tego reżysera, jak przekonuje Carl Davies, kompozytor nie porusza się w ciemności. Chaplin zostawił swoją muzkę, więc jego wrażliwość nie jest wielką niewiadomą.

Taką wydawała się natomiast twórczość Lecha Majewskiego, który tonem wielkiej tajemnicy opowiadał o swoich “wizualnych wierszach” odbieranych na poziomie wrażliwości bliskim poezji. Swój sposób odbierania rzeczywistości przedstawił w opozycji do znanego twierdzenia Wittgensteina, mówiącego, że istnieje tylko to co nazwane. Majewski się z tym nie zgadza i próbuje w swojej nielinearnej, nieracjonalnej twórczości nas do tego przekonać.

Konferencję zamknęły opowieści o Paradżanowie i perypetiach związanych z pozyskiwaniem jego filmów. Zdobywane w przedziwnych okolicznościach taśmy filmowe, przyczynią się niewątpliwie do zbudowania wyjątkowej atmosfery ENH. O poszczgólnych seansach tego twórcy i innych wydarzeniach Horyzontów można przeczytać więcej na oficjalnej stronie festiwalu i w specjalnym dziale portalu dlaStudenta.

Marcin Gębicki
(marcin@dlastudenta.pl)

(fot. Mirosław Matusiak)