Hollywood na 9 liter: ósma o, jak oświetlenie
2020-12-17 13:36:41W ramach naszego cyklu Hollywood na 9 liter omawialiśmy już kwestię obrazu w filmach. Dzisiaj zajmiemy się kolejnym "o", a mianowicie oświetleniem. Światło stanowi niezwykle istotny element w każdym filmie. Nie tylko wpływa na wygląd przedmiotów i powierzchni, ale także uwydatnia lub maskuje emocje na twarzach bohaterów. W jakich filmach oświetlenie zostało wykorzystane w najciekawszy sposób?
Rola światła w filmach
Warstwa wizualna filmu jest w zasadzie równie ważna co sama fabuła. Czasami nawet jeśli historia nie jest szczególnie oryginalna, to sam sposób, w jaki została ukazana, może zaciekawić widza. Dlatego właśnie oświetlenie jest tak ważne. Dodaje charakterystycznej atmosfery, dzięki której film staje się intrygujący i zwraca uwagę widza. Światło pomaga stworzyć całą opowieść. Uwydatnia te cechy postaci i świata przedstawionego, które reżyser chce podkreślić, bądź ukrywa szczegóły, które mają pozostać tajemnicą. Może podkreślić sylwetki bohaterów, wyeksponować cienie przedmiotów oraz dodać głębi danej scenie. Zatem oświetlenie znacząco wpływa na estetykę obrazu kinowego.
Wszystkie te kwestie są zależne od tego, jakiego rodzaju oświetlenia użyją twórcy. Istnieją bardzo różne sposoby "doświetlania" danej sceny, a o większości z nich widzowie pewnie nie wiedzą. Mamy np. oświetlenie wypełniające, dzięki któremu jesteśmy w stanie dostrzec szczegóły danego przedmiotu lub scenerii. Jest też światło kontrowe, odpowiedzialne za odcinanie bohaterów od tła oraz tworzenie wrażenia przestrzeni. Co więcej, spotkamy się również z podziałem na oświetlenie miękkie i przyjemne dla oka, a także twarde, mocno kontrastowe. Jak widać, specyficzny klimat filmu lub sceny może być osiągnięty na wiele różnych sposobów.
Filmy nakręcone przy świetle zastanym
Kręcąc film, można użyć albo światła naturalnego, albo sztucznego (zwykle o barwie światła dziennego). Jeśli twórcy zdecydują się na tę drugą opcję, wówczas ich możliwości stworzenia konkretnej atmosfery są wręcz nieskończone. Przykładowo, filmy science-fiction często wyróżniają się światłem o charakterystycznym zabarwieniu. Najczęściej jest to fiolet, zieleń lub granat, gdyż te kolory zwykle kojarzą się z wizjami przyszłości. Światło niebieskie może stworzyć wrażenie zmierzchu bądź wieczoru, zaś pomarańczowe przywodzi na myśl porę wschodu lub zachodu słońca.
Trudniej jest w przypadku światła zastanego. Takie warunki nie są łatwe dla twórców filmowych. Trzeba się wówczas dostosować do pory dnia, w której słońce oferuje najkorzystniejsze oświetlenie dla danej sceny. Im bliżej południa, tym cienie są ostrzejsze i bardziej kontrastowe, co nie zawsze dobrze wygląda w filmie. Natomiast podczas tzw. złotej godziny światło staje się miękkie, cieplejsze i sprawia, że cała sceneria jest skąpana w przyjemnych dla oka barwach.
Zapewne niewiele osób zdaje sobie sprawę, że takie warunki są były wykorzystywane w znanych, często nawet oscarowych produkcjach. Przykładem jest "Zjawa" z Leonardo DiCaprio. Naturalne oświetlenie sprawiło, że sceneria wydaje się niezwykle realistyczna. Cała historia skupia się przecież na próbie przeżycia w trudnych dla człowieka warunkach, zatem zdanie się na światło zastane świetnie wpasowało się w fabułę. Operator "Zjawy", Emanuel Lubezki, otrzymał Oscara za zdjęcia do tego filmu.
Podobnie jest w przypadku "1917". Wszystkie sceny nakręcono bez użycia światła sztucznego, co wydaje się wyjątkowo uciążliwym zadaniem. Jest to historia wojenna, zatem prawie wszystkie ujęcia są bardzo dynamiczne. To oznacza, że aktorzy musieli być świetnie przygotowani do ogrywania swoich ról, a każda scena została z pewnością dopracowana i przemyślana do najdrobniejszego szczegółu. Gdyby nie zaplanowano wszystkiego do perfekcji, wówczas proces kręcenia bardzo by się wydłużył. Aby powtórzyć daną scenę, trzeba by czekać na odpowiednie światło dzienne. Roger Deakins, czyli autor zdjęć do tego filmu, również został nagrodzony Oscarem.
Niezwykle oświetlone filmy
Analizując wyjątkowe światło w filmach, nie można nie wspomnieć o produkcji z Ryanem Reynoldsem z 2010 pt. "Pogrzebany". Cała fabuła opiera się na zamkniętym w trumnie mężczyźnie. Jedynym źródłem światła jest zapalniczka głównego bohatera, a przynajmniej tak to jest pokazane. Na tym właśnie polega cała trudność: widz musi uwierzyć, że w trumnie nie ma żadnego innego oświetlenia. Oczywiście na planie filmowym z pewnością używano dodatkowych źródeł światła. Jednak zostało to zrobione tak umiejętnie, że wydaje się, iż jest tam jedynie owa zapalniczka. Autor zdjęć, Eduard Grau, ewidentnie wiedział, jak należy oświetlić tę scenę.
Pięknym wizualnie filmem jest też "Łowca androidów" z 1982 roku. Zobaczymy tutaj istotne elementy dla gatunku neo-noir, takie jak światłocień czy mocne kontrasty. Często twarze bohaterów są oświetlone jedynie w połowie, co tworzy niezwykle tajemniczą atmosferę. Zdarza się też, że aktorzy są zupełnie ukryci w ciemności, a światło pada na zupełnie inny element scenerii. Jordan Cronenweth, został uhonorowany nagrodą BAFTA za zdjęcia do tego filmu.
Oświetlenie jest też bardzo ważne w przypadku produkcji czarno-białych. Filmy, które nie operują kolorem, muszą wykorzystywać inne środki wyrazu, takie jak światło czy cień. Świetnie widać to na przykładzie "Romy". Ta produkcja została nagrodzona aż trzema Oscarami, w tym jednym dla Alfonso Cuarona za zdjęcia. Tutaj również spotkamy się z naturalnym oświetleniem oraz pracą z kontrastem. Warto również wspomnieć o "Mieście grzechu". Choć jest to film czarno-biały, niektóre elementy pozostają w kolorze. Może to być np. strój bohatera, krew, czy jakiś element scenografii. Robert Rodriguez, czyli reżyser ale też autor zdjęć, posługuje się tutaj atmosferą i estetyką z gatunku noir.
Jak widać, oświetlenie jest wyjątkowo istotnym elementem w filmach. Dzięki niemu produkcje mają specyficzną atmosferę, a twórcy mogą manipulować tym, co pokażą widzom, a co pozostanie tajemnicą.
Julia Sałdan
fot. materiały prasowe
źródło: howhow.pl