Gilliam: Po "Parnassusie" pora na operę
2010-04-19 09:01:41Reżyser filmowy najwyraźniej znudził się swoją branżą. Terry Gilliam zaczyna eksperymentować w swojej karierze.
Niewątpliwie niekonwencjonalną ścieżkę twórczą pokazał w "Parnassusie". Ładne opakowanie kryło tandetą zabawkę. Przykre, ale zdarza się nawet najlepszym. Tym razem na celownik wziął operę „Potępienie Fausta" Hectora Berlioza.
Będzie to reżyserski debiut w innej dziedzinie. Gilliam najprawdopodobniej powalczy z wiatrakami, bowiem dzieło, które do kultowych nigdy nie należało, ma stać się hitem. English National Opera wystawi wynalazek Terry'ego pomiędzy 2010, a 2011. Reżyser stoi przed ogromnym wyzwaniem. Czy mu podoła? Jego zmysł plastyczny może nie wystarczyć, czas najwyższy zainwestować w efektowną kampanię reklamową.
AS