"Dom zły" pokonał "Wesele"
2010-01-13 11:29:08Dobra passa polskiego kina trwa! "Dom zły" w reżyserii Wojtka Smarzowskiego od dnia premiery w kinach obejrzało już 200 721 widzów.
To więcej niż cała widownia, którą w kinach zgromadziło ”Wesele” (195 593 widzów), poprzedni film reżysera. Publiczność po raz kolejny udowodniła, że nie wybiera jedynie komercyjnych komedii.
"Dom zły" to trzymający w napięciu, doskonale skonstruowany thriller twórcy kultowego „Wesela”. Nagrodzony na tegorocznej edycji Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni za reżyserię, scenariusz i montaż.
"Dom zły" to wydarzenia okryte mroczną tajemnicą, wciągająca fabuła trzymająca do końca w niebywałym napięciu, brawurowy popis aktorski i zakończenie, jakiego nie było w kinie od czasu „Wściekłych psów” i „Podejrzanych”. Film został okrzyknięty polskim „Fargo”, a reżyser filmu porównywany jest z Quentinem Tarantino.
Obraz opowiada historię Edwarda Środonia (Arkadiusz Jakubik), który pewnej deszczowej nocy pojawia się przypadkowo w domu małżeństwa Dziabasów (Kinga Preis i Marian Dziędziel). Początkowa nieufność gospodarzy ustępuje miejsca tradycyjnej polskiej gościnności. Przybysz nie przypuszcza nawet, jak bardzo to spotkanie odmieni jego życie.
Po kilku latach, w tym samym domu ekipa śledcza rozpoczyna dochodzenie. W progu ponownie staje Edward Środoń. Tym razem jego wizyta nie jest przypadkowa – ma pomóc w rekonstrukcji tajemniczych zdarzeń sprzed czterech lat. Prowadzący śledztwo porucznik Mróz (Bartłomiej Topa) odkrywa, że rozwiązanie zagadki może być niebezpieczne nie tylko dla podejrzanego. Rozpoczyna się dramatyczny wyścig z czasem. Porucznik zostanie wciągnięty w niebezpieczną grę, której stawką jest odkrycie przerażającej prawdy, na ujawnieniu której nie wszystkim jednak zależy.
JJ/ip
To więcej niż cała widownia, którą w kinach zgromadziło ”Wesele” (195 593 widzów), poprzedni film reżysera. Publiczność po raz kolejny udowodniła, że nie wybiera jedynie komercyjnych komedii.
"Dom zły" to trzymający w napięciu, doskonale skonstruowany thriller twórcy kultowego „Wesela”. Nagrodzony na tegorocznej edycji Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni za reżyserię, scenariusz i montaż.
"Dom zły" to wydarzenia okryte mroczną tajemnicą, wciągająca fabuła trzymająca do końca w niebywałym napięciu, brawurowy popis aktorski i zakończenie, jakiego nie było w kinie od czasu „Wściekłych psów” i „Podejrzanych”. Film został okrzyknięty polskim „Fargo”, a reżyser filmu porównywany jest z Quentinem Tarantino.
Obraz opowiada historię Edwarda Środonia (Arkadiusz Jakubik), który pewnej deszczowej nocy pojawia się przypadkowo w domu małżeństwa Dziabasów (Kinga Preis i Marian Dziędziel). Początkowa nieufność gospodarzy ustępuje miejsca tradycyjnej polskiej gościnności. Przybysz nie przypuszcza nawet, jak bardzo to spotkanie odmieni jego życie.
Po kilku latach, w tym samym domu ekipa śledcza rozpoczyna dochodzenie. W progu ponownie staje Edward Środoń. Tym razem jego wizyta nie jest przypadkowa – ma pomóc w rekonstrukcji tajemniczych zdarzeń sprzed czterech lat. Prowadzący śledztwo porucznik Mróz (Bartłomiej Topa) odkrywa, że rozwiązanie zagadki może być niebezpieczne nie tylko dla podejrzanego. Rozpoczyna się dramatyczny wyścig z czasem. Porucznik zostanie wciągnięty w niebezpieczną grę, której stawką jest odkrycie przerażającej prawdy, na ujawnieniu której nie wszystkim jednak zależy.
JJ/ip
Słowa kluczowe: dom zły, wesele, wojciech smarzowski, kinga preis, film, opis, recenzja, repertuar