Co w TV na święta?
2011-12-20 16:23:33W tym roku telewizja nie przyłożyła się specjalnie do ułożenia ciekawej ramówki na święta. Garstka stosunkowo nowych propozycji zostanie zasypana odgrzewanymi świątecznymi produkcjami. Nawet "Kevin sam w domu" to nie ten film, na który czekamy - czwarta część serii, bez Macaulaya Culkina, to jak "All I Want For Christmas" w wykonaniu Justina Biebera. Cóż... telewidzom zostanie więc chyba pokolędować.
Wigilia
Familijna produkcja "Happy Feet: Tupot małych stóp" to z pewnościa jedna z ciekawszych propozycji na wigilijny wieczór z TV (TVN – 17:00). Stepujący pingwinek Mambo nie potrafi odnaleźć się wśród swoich - pingwinów, którym poczucie wspólnoty daje śpiew, do którego z kolei Mambo zupełnie nie ma talentu. Czy maluchowi uda się odnaleźć bratnią duszę, i udowodnic reszcie stada na co go stać?
Z kolei telewizja publiczna proponuje lekką rozrywkę dla nieco starszego widza - komedię "Zróbmy sobie wnuka" (TVP 2 – 20:00). Co mają zrobić starsi już rodzice, których niezależne i stawiające na karierę dzieci nie mają najmniejszego zamiaru wstępować w związek małżenski ani zająć się płodzeniem potomstwa? Najwyraźniej w pewnym momencie trzeba wziąć sprawy w swoje ręce!
Boże Narodzenie
Najciekawszym tytulem tego dnia (i z pewnością całej świątecznej ramówki) będzie produkcja "Piraci z Karaibów: Na krańcu świata" (TVP 1 – 20:20). Aby uratować kapitana Jacka Sparrowa, przebywającego w niewoli u Davy'ego Jonesa, Will i Elizabeth muszą zjednoczyć się z kapitanem Barbossą. Czeka ich również starcie z lordem Cutlerem Beckettem i Jamesem Norringtonem, którzy sprzymierzyli się przeciw pirackiemu światu.
Stacje telewizyjne nie zapomniały również o typowo świątecznych produkcjach. Pierwszą z propozycji jest film "Zawód: święty Mikołaj" (Polsat – 13:15) - opowieść o emerytowanym Mikołaju szukającym swojego następcy w osobie... cynicznej producentki telewizyjnej, Lucy Cullins. "Grinch: Świąt nie będzie" (TVN – 13:10) to z kolei historia kudłatego i zrzedliwego zielonego stwora, który próbuje popsuć święta mieszkańcom niewielkiego Ktosiowa. Odrobinę rozrywki dostarcza z pewnośćią "Święta Denisa rozrabiaki" (TVN – 15:05) - niesfornego chłopca, który stanie przed nielada problemem - jaki prezent sprawić ulubionemu sąsiadowi, panu Wilsonowi? Z pomocą maluchowi przyjdzie anioł Bożego Narodzenia. "Te święta" (Polsat – 16:35) to propozycja dla nieco starszych widzów. Komediodramat opowie o szóstce rodzeństwa, które spotykając się na wspólnej wigilii po latach będzie musiało stawić czoła dawnym sporom i wracającym nieporozumieniom.
W Boże Narodzenie, tradycyjnie, zobaczymy także trzy krótkometrażowe, świąteczne wydania znanych hitów - animacje "Epoka lodowcowa: Mamucia gwiazdka" (Polsat – 20:05), "Kung Fu Panda: Święta, święta i Po" (TVN – 20:40) oraz "Pada Shrek" (TVN – 21:10). Jak znani i lubiani bohaterowie poradzą sobie ze świątecznymi przygotowaniami?
Świąteczny poniedziałek
Ci, którzy ten dzień będą chcieli spędzić przed ekranem telewizora z pewnością przeżyją spory zawód. My z ramówki TV wyłowiliśmy dwie, w dodatku niezbyt szałowe, pozycje. Pierwsza - "Kevin sam w domu - po raz czwarty" (Polsat – 12:45) jest kontynuacją znanego cyklu o niezwykle rezolutnym chłopcu broniącym swojego domu przed złodziejami. W filmie nie zobaczymy jednak uwielbianego przez polskich widzów świątecznego symbolu - Macaulaya Culkina. Druga produkcja to fim fantastyczny "Eragon" (Polsat – 20:05). Wychowujący się na wsi pod opieką wuja nastolatek znajduje niebieski kamień, który okazuje się być smoczym jajem. Z jaja wykluwa się smoczyca, którą Eragon nazywa Saphirą. To wszystko staje się początkiem pełnej przygód podróży, która ma uczynić z chłopca Smoczego Jeźdźca.
Marcelina Szondelmajer
(marcelina.szondelmajer@dlastudenta.pl)
fot. kadr z filmu "Happy Feet: Tupot małych stóp"