Benedict Cumberbatch przejmuje władzę (WIDEO)
2013-10-11 12:55:13Już 25 października na ekrany polskich kin trafi thriller szpiegowski, przedstawiający historię demaskatorskiego portalu WikiLeaks i jego założyciela Juliana Assange'a. W filmie "Piąta władza" w reż. Billa Condona w główną rolę wcieli się Benedict Cumberbatch - pamiętny Sherlock Holmes z serialu BBC.
Tylko w tym roku aktor wcielił się w tak różnorodne postaci, jak: gwiezdny złoczyńca z filmu "W ciemność. Star Trek", targany poczuciem winy właściciel niewolników w "Zniewolonym", bezrobotny wyrzutek w rodzinie z filmu "Sierpień w hrabstwie Osage" oraz - przede wszystkim - smok Smaug z drugiej części "Hobbita".
- Benedict jest aktorem, który nie wyjawił nam jeszcze wszystkich swoich sekretów i to znakomicie predestynowało go do roli Juliana – mówił Condon, reżyser nowego filmu z udzałem Cumberbatcha. – Już w serialu o Sherlocku Holmesie pokazał nam próbki swojej niezwykłej inteligencji. Sprawia wrażenie osoby nie z tego świata i dzięki temu Assange w jego wykonaniu jest fascynujący.
Aktor nie wahał ani chwili nad propozycją objęcia głównej roli. Od razu zainteresował się tematem. Zauważył, że Assange dzieląc ludzi, posiada jednocześnie wiele cech pozytywnych. Potrafi rzucić na szalę swoje ideały i działać tam, gdzie inni wolą pozostać bezczynni. Cumberbatch zdawał sobie jednak sprawę, że wciela się w człowieka, który wywołuje złość i który jest przedstawiany jako osoba irytująca przez prawie wszystkich dziennikarzy, dokumentalistów i znajomych.
– Po krótkiej euforii, wpadłem w panikę, jak do diabła mam to zrobić – wspominał aktor. – Było tu tak wiele wyzwań głosowych, fizycznych, a do tego jeszcze zmierzenie się z historią. Bardzo uważnie przestudiowałem osobowość Assange'a. Czytanie książek o nim było fascynujące, ale jednocześnie byłem świadom, że Julian pogardza wszystkimi, którzy te książki napisali. Ważne było dla mnie, by sportretować go jako postać wielowymiarową.
Aktor współtworzył również wygląd filmowego Assange’a. By w pełni oddać tę postać, zgodził się na skomplikowaną charakteryzację, kolorowe soczewki kontaktowe, wybielenie brwi i postarał się o znak rozpoznawczy swego bohatera – śnieżnobiałe włosy.
"Piąta władza" w kinach już od 25 października.
ip