Andrzej Chyra o filmie "W imię..."

Andrzej Chyra, gwiazda "W imię..." Małgośki Szumowskiej, wcielił się w postać księdza uwikłanego w intymny dramat, a jego kreacja została uznana za najlepszą rolę męską zakończonego w sobotę " 38. Gdynia - Festiwal Filmowy".

"W imię" to opowieść o księdzu Adamie (Andrzej Chyra), który obejmuje nową parafię i organizuje ośrodek dla młodzieży niedostosowanej społecznie. Szybko przekonuje do siebie ludzi. Zaraża energią, charyzmą i otwartością. Dopiero przyjaźń z miejscowym outsiderem (Mateusz Kościukiewicz) zmusi kapłana do zmierzenia się z własnymi problemami, przed którymi kiedyś uciekł w stan duchowny...

„Wchodzimy na grunt tabu, które w Polsce jest w dalszym ciągu bardzo silnie zakorzenione. Kościół w Polsce jest dzisiaj głównie siłą polityczną – nie religijną. Jeżeli pragnie zawłaszczyć dla siebie taką przestrzeń mentalną, to musi być przygotowany na to, że ludzie spoza Kościoła będą również zabierać głos w sprawach kościelnych.” – mówi Chyra, w wideo-wywiadzie.

Obok Andrzeja Chyry i Mateusza Kościukiewicza w filmie będzie można zobaczyć również Maję Ostaszewską ("Katyń", "Uwikłanie"), Łukasza Simlata ("Lincz", "Bez tajemnic"), Tomasza Schuchardta ("Jesteś Bogiem", "Miasto 44") i Olgierda Łukaszewicza ("Generał Nil", "Katyń"). Autorem zdjęć i współscenarzystą jest Michał Englert, laureat festiwalu Sundance za zdjęcia do filmu „Nieulotne” i FPFF w Gdyni za „33 sceny z życia”.

Triumf najnowszego filmu Małgośki Szumowskiej na festiwalu w Gdyni poprzedziło pasmo zagranicznych sukcesów, zapoczątkowane lutym bieżącego roku elitarnym konkursem głównym Berlinale. Andrzej chyra już wtedy zwrócił uwagę mediów, chwalony za "emocjonalność i charyzmę", otrzymał dwukrotnie dłuższe oklaski od tych, jakimi w ten sam wieczór widzowie uraczyli Matta Damona, promującego "Promised Land" van Santa. Pół roku później aktor zdobył specjalne wyróżnienie jury jubileuszowej 20. edycji serbskiego European Palic Film Festival. Jego rola została określona "jedną z najlepszych i najodważniejszych kreacji w kinie europejskim ostatniej dekady".

Światowa premiera filmu odbyła się w ramach Konkursu Głównego 63-go Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Berlinie. To jeden z niewielu polskich obrazów, który znalazł uznanie w oczach selekcjonerów tego jednego z najważniejszych międzynarodowych festiwali. W ręce twórców "W imię..." trafiła również prestiżowa nagroda Teddy Award, którą wcześniej uhonorowano wybitnych i znaczących twórców światowego kina (m.in. Pedro Almodovar, Tilda Swinton, Francois Ozon, Derek Jarman). Do kolejnych zagranicznych sukcesów można dopisać również Nagrodę Główną na Międzynarodowym Festiwalu Filmów Dortmund|Cologne 2013 (The International Feature Film Award), gdzie polska produkcja rywalizowała z ponad setką filmów z pięćdziesięciu krajów świata W uzasadnieniu nagrody dla „W imię…” doceniono obraz Szumowskiej za jego odwagę, wybitną grę aktorską oraz głębokie, humanistyczne przesłanie.

Przejmująca opowieść o księdzu trafi do kin na świecie już 20 września. Film został sprzedany do szerokiej dystrybucji kinowej w ponad 25 krajach na całym świecie, w tym w USA.

ip

fot. Michał Englert