Angelina Jolie - "Matka Teresa" z Hollywood nie zawsze była święta

20 listopada 2015 roku do polskich kin wejdzie najnowszy film z Angeliną Jolie-Pitt i Bradem Pittem - "Nad morzem". Ostatni raz para zagrała razem dziesięć lat temu, ale tym razem aktorka odpowiada również za scenariusz i reżyserię. I chociaż dzisiaj Angelina uchodzi za uosobienie dobroczynności i altruizmu, nie zawsze tak było... Jak wielu artystów zmagała się z własnymi demonami, o których mało kto pamięta.

Nastoletnia Angelina sprawiała wiele problemów swoim rodzicom. Nie ma wątpliwości, że na jej zachowanie miała wpływ sytuacja rodzinna - rozwód Jona Woighta i Marcheline Bertrand. Aktorka znajdowała się pod opieką matki, której metody wychowawcze dzisiaj określilibyśmy: (skrajnie) bezstresowym wychowaniem.

Kiedy Angie miała 14 lat, zamieszkał z nią jej chłopak - Anton. Młodzi ludzie eksperymentowali z narkotykiami i odkrywali swoją seksualność. Podobno pewnego razu, kiedy byli w łóżku, Angelina chwyciła za nóż i zraniła kochanka. Anton odwdzięczył się jej tym samym. Oboje trafili do szpitala, wyjaśniając później, że chcieli w ten sposób uratować łączącą ich więź.

Samookaleczanie było jednym z uzależnień gwiazdy. Angie nie rozumiała powodów swojego zachowania, znała za to jego skutki. W jednym z wywiadów dla CNN przyznała, że zadawanie sobie bólu przynosiło ulgę jej duszy. Ludzie z otoczenia aktorki, którzy widzieli rany na jej ciele, opisywali je jako bardzo głębokie. Wskazywali też, że najczęściej pojawiały się w okolicy piersi i po wewnętrznej stronie ud - co mogło wskazywać na znaczenie erotyczne.

Pierwszym filmem Angeliny Jolie, który otworzył jej drzwi do kolejnych produkcji, był "Cyborg 2: Szklany cień" z 1993 roku. Angie zgrała w nim główną rolę kobiecą - Casellę "Cash" Reese. Wszycy byli pod wrażeniem 17-letniej dziewczyny, która na planie zachowywała się naturalnie, nawet kręcąc sceny "rozbierane". Jednak sama aktorka nie była zadowolona ze swojego występu. Po obejrzeniu gotowego filmu miała powiedzieć: - Kiedy pierwszy raz go zobaczyłam, wymiotowałam przez trzy dni. Brat musiał mnie podtrzymywać. Wróciłam do szkoły i nie chciałam więcej pracować - brzmiał jej słynny komentarz po wielkim debiucie.

Destrukcyjna osobowość Angie miała również dobre strony - pozwoliła jej stworzyć najlepsze kreacje aktorskie w całej karierze. "Przerwana lekcja muzyki" i "Gia" to filmy, za role w których zdobyła Oscara i Złote Globy. Z rolą modelki Gii Carangi wiąże się też koniec pierwszego małżeństwa gwiazdy. -Jestem samotna, umieram, jestem homoseksualistką, nie będę mogła się z tobą zobaczyć przez kilka tygodni - powiedziała Angelina do męża w lipcu 1997 roku. Następnie zamknęła się w pokoju hotelowym i zaczęła wcielać w postać modelki-heroinistki, która zmarła na AIDS.

Wszyscy wiedzą, że nieziemsko piękna Angelina była łamaczką męskich serc. Ale nie wszyscy wiedzą, że jednym ze zranionych mężczyzn był sam Mick Jagger. Aktorka poznała wokalistę, kiedy za namową matki zgodziła się zagrać w teledysku The Rolling Stones do piosenki "Anybody Seen My Baby?". W dniu kręcenia klipu Angelina była w bardzo złym humorze. Awanturę, którą wszczęła za kulisami, usłyszał Jagger. Kiedy zobaczył młodą i piękną dziewczynę, ubraną w złoty gorset i pończochy, która przeklinała jak kierowca tira - natychmiast stracił dla niej głowę. Pogoń za aktorką trwała dwa lata, ale w końcu Mick dał za wygraną. Wokalista trafił na etap życia Angeliny, w którym czuła się wypalona i zdruzgotana, po wcieleniu się w Gię.

To tylko kilka z wielu epizodów z życia Angeliny Jolie-Pitt, które obrosły legendą. Wielu uważa, że przeszłość Angie negatywnie wpływa na jej obecny wizerunek Ambasadorki Dobrej Woli ONZ. Zapominają jednak, że Jolie-Pitt od zawsze była przede wszystkim artystką, niespokojną duszą, która czuje się zagubiona, a jednocześnie zafascynowana tym, co przynosi jej życie. Angelina od lat zapowiada koniec kariery aktorskiej, co pewnie spędza sen z powiek jej fanom. Jednak, cokolwiek postanowi, już na zawsze pozostanie jedną z najbardziej rozpoznawalnych osobistości światowego kina. 

Mateusz Haniszewski

źródło: "Angelina" Andrew Morton, "Angelina Jolie. Portret supergwiazdy" Rhona Mercer