Smarzowski nakręci film o rzezi wołyńskiej
2014-09-17 13:35:14- Zawsze fascynowało mnie zło. Nie jestem w stanie wyobrazić sobie tak wielkiego okrucieństwa, które miało miejsce nie tak dawno, bo 70 lat temu – mówi w rozmowie z serwisem onet.pl Wojciech Smarzowski. 19 września rozpoczną się zdjęcia do nowego filmu twórcy „Róży”.
Akcja filmu „Wołyń” rozgrywać się będzie w małej wiosce położonej w południowo-wschodniej części Wołynia w latach 1939-1945. Opowie historię 17-letniej Polski, która zakochuje się w Ukraińcu. Jej ojciec postanawia ją wydać jednak za bogatego, starszego Polaka. - Mam ambicję, by zrobić film o ludobójstwie na kresach, który będzie kipiał emocjami, ale będzie zrealizowany mądrze. Ma to być most, a nie mur. Mam już pomysł, jak to zrobić, ale czy mi się uda, zobaczymy za dwa lata – mówi w rozmowie z Onetem Smarzowski.
W latach 1943-45 na terenie byłych województw wołyńskiego, lwowskiego, tarnopolskiego i stanisławowskiego oraz Lubelszczyzny nacjonaliści ukraińscy wymordowali ok. 100 tysięcy Polaków, a kolejnych 485 tys. zmusili do ucieczki na teren Polski centralnej. Historycy podkreślają szczególne okrucieństwo oprawców. Ludność polska – w tym kobiety i dzieci - ginęła od kul, siekier, wideł, kos, pił, noży, młotków i innych narzędzi zbrodni, nierzadko byli też bestialsko torturowani.
Premiera „Wołynia” planowana jest na 2016 rok.
MAS/onet.pl
Fot. archiwum