Wandzia też...
Opis filmu
Film przedstawia losy głównej bohaterki, Wandy, na przestrzeni kilku lat. Wanda wychodzi z domu, wystrojona w futro, z uśmiechem podaje ostatnie polecenia swojemu życiowemu partnerowi, Tomaszowi. Okazuje się, że właśnie zaczyna się być może to najtrudniejszy dzień w jej życiu. Wanda przyjeżdża do szpitala wojewódzkiego w Szczecinie by poddać się operacji guza mózgu. W czasie operacji, niejako z jej głowy wypływają wspomnienia tego, co wydarzyło się dzień wcześniej, gdy żegnała się z całą swoją niemałą rodziną i licznym gronem przyjaciół. To wtedy dowiadujemy się o trudnym dzieciństwie Wandy, o jej pierwszych kontaktach z alkoholem, o traumatycznych przeżyciach nastolatki, nienawiści do matki, nieutulonego żalu do ojca. Wanda pozwala się odwiedzić również po operacji, gdzie odmieniona zewnętrznie w dalszym ciągu nie traci poczucia humoru. Ponownie spotykamy Wandę po dwóch latach. Wprawdzie zwycięsko poradziła sobie z rakiem to jednak to co najważniejsze w życiu, wielka miłość o piętnaście lat młodszego Tomasza, przechodzi kryzys. Wandę gnębią również stare grzechy z pijackiej przeszłości, długi komornicze, niedostatek finansowy, ale nadal jest sobą, bez cienia nienawiści, wybaczająca, wyrozumiała, z uśmiechem mówi, że od kiedy jest dobrym człowiekiem spadają na nią same kataklizmy, ale i tak się nie podda... (opis dystrybutora)