Powiedz mi coś jeszcze
Opis filmu
Martyna (36) wraca do rodzinnego domu na trzytygodniowe "wakacje", by zaopiekować się cierpiącą na stwardnienie zanikowe boczne mamą. Barbara (67), mimo że może się komunikować już tylko za pomocą ruchu gałek ocznych, stara się powiedzieć swojej córce jak najwięcej. To mogą być jej ostatnie słowa.
„Geneza powstania filmu „Powiedz mi coś jeszcze” sięga roku 2010, gdy po serii badań lekarze stwierdzili u mamy stwardnienie zanikowe boczne” – mówi Martyna Peszko. Potrzeba uwolnienia nowego doświadczenia i opowiedzenia o nim pojawiła się bardzo szybko. Myślę, że dzięki filmowi dokumentalnemu mogę podzielić się tym wszystkim, co od mamy przez lata jej choroby dostałam i czego się od niej nauczyłam. Zarejestrowane w filmie trzy tygodnie, które oddałam w całości mamie - były dla mnie najpiękniejszym, choć też bardzo trudnym okresem. Doświadczenie bycia blisko z mamą przez lata jej choroby bardzo dużo zmieniło we mnie i było bardzo inspirujące”.