Recenzje - Kino
Turk (De Niro) i Rooster (Pacino) to stare policyjne wygi. Podstarzałe psy, które jeszcze nie wyliniały i wciąż potrafią dotkliwie pokąsać.
Nie każdy widz dotrwa do końca tego filmu. Nie każdemu starczy siły, żeby kontemplować przez 127 minut. Nie każdy będzie towarzyszył mennonitom w ich surowej drodze do świętości.
Już dawno nie mieliśmy okazji oglądać w kinach tak zabawnego i zarazem inteligentnego filmu jak „Happy-go-lucky". Filmu, który skłania nas nie tyle do refleksji, lecz do działania.
W nawiązaniu do recenzji Pawła Felisa z 14 listopada 2008 filmu Łukasza Barczyka „Nieruchomy poruszycie”, pragnę podjąć polemikę z oceną autora, a także podzielić się wrażeniami dotyczącymi samego obrazu.
„To nie tak jak myślisz, kotku" w reżyserii Sławomira Kryńskiego jest prawdziwie szaloną komedią o - jakże nam znanym - tak zwanym „niewinnym kłamstewku".
Nowy Bond musi być wyjątkowo twardy wobec współczesnego zła i przejąć odrobinę jego psychozy, by walczyć jak równy z równym.
Tytuł nie zapowiadał nic dobrego. Było jeszcze gorzej. Był sobie fotograf, który nie miał weny. Chodził po Nowym Jorku i szukał guza.
„Eagle Eye" to niewyróżniający się niczym solidny thriller sensacyjny. Nie jest on ani pełnym sukcesem, ani sromotną porażką.
Nie otrzymuje jednoznacznych odpowiedzi. Widać, że rysa na wizerunku męża coraz mocniej zaczyna jej doskwierać. Oddala się od ukochanego...
Czasami kino jest dla cierpliwych. Kino bywa przeznaczone dla koneserów. Nie musi wam smakować, ale jest wytrawne.
-
przedpremieraGatunek: Familijny
Produkcja: Niemcy