Recenzje - Kino
Elektryzuje i wciąga – Jeff Bridges w swojej najlepszej kreacji w jego pięćdziesięcioletniej karierze aktorskiej. Nareszcie.
Całkiem przyjemna w odbiorze historia byłego małżeństwa, które w nietypowych okolicznościach ponownie trafia na trakt miłości.
Doborowa ekipa twórców „Furii” wywołuje w głodnym dobrego kina widzu uzasadnione oczekiwania, sprostanie którym okazuje się zadaniem nienajłatwiejszym.
„Kick-Ass” to 117 minut czarnego humoru, lejącej się krwi i wystrzałowych superbohaterów. Brak wam emocji w codziennym życiu? — wybierzcie się do kina, tam ich na pewno nie zabraknie!
Czy człowiek może rzucić wyzwanie bogom i wygrać?
Mały Wiking dostaje szansę od losu - może wytresować smoka, a zarazem udowodnić, że nie jest takim nieudacznikiem, na jakiego wygląda.
Na tej wyspie nie obowiązuje prawo – jest tylko protokół naczelnika. Tutaj pośród przeszywających wrzasków i przerażających wspomnień więźniowie leczą się ze swojej choroby psychicznej.
Dokument autorstwa Gnoińskiego i Słoty spełnia wszystkie wymogi dobrego dokumentu. Pozycja obowiązkowa.
Wyobraź sobie, że pewnego ranka słyszysz dzwonek do drzwi, a na progu odnajdujesz dziwne pudełko. Co zrobisz?
Carey Mulligan w roli Jenny zagrała wręcz brawurowo, świetnie pokazując metamorfozę z zahukanej dzieweczki w pewną siebie, młodą kobietę.
-
przedpremieraGatunek: Familijny
Produkcja: Niemcy