Woody Allen też boi się podatków?

W dobie kryzysu nawet największe gwiazdy szukają oszczędności. Francuskie Ministerstwo Kultury poinformowało właśnie, ze Woody Allen będzie kręcił swój najnowszy film w Paryżu. Wszystko dlatego, że francuski rząd obiecał mu znaczne ulgi podatkowe, dzięki czemu koszty zdjęć we Francji będą dużo niższe.

Taki stan rzeczy jest efektem spotkania słynnego reżysera z francuską szefową resortu kultury, Christine Albanel. Allen przyznał na nim, że od kilku lat myśli o filmie, którego akcja będzie rozgrywać się w Paryżu, ale obawia się wysokich kosztów. Istotnie, ze względu na ceny w stolicy Francji, ekipy często przenoszą miejsce akcji do innych miast. Najczęściej Paryż udaje czeska Praga.

Praca nad nowym filmem, którego fabuła jest na razie owiana tajemnicą, rozpocznie się jesienią 2010 roku. Proponowanie ulg podatkowych zagranicznym ekipom zdjęciowym jest częścią szerszych działań władz francuskich, które chcą w ten sposób zachęcić filmowców, zwłaszcza amerykańskich, do pracy we Francji.

JJ/wp.pl