"Wieloryb" na 13. American Film Festival: Brendan Fraser i Sadie Sink w filmie Darrena Aronofsky'ego
2022-10-14 13:26:53Idziemy o zakład, że o historii tego filmu powstanie kiedyś osobny film – sytuacja jest tu bowiem prawdziwie hollywoodzka. Oto dawny gwiazdor, zepchnięty na boczny tor przez bezduszną machinę show-biznesu, wraca do kina w niesamowitej roli, która najpewniej przyniesie mu Oscara. Otrzymuje jedną z najdłuższych owacji na zakończonym niedawno festiwalu w Wenecji, a krytycy nie ustają w zachwytach po premierowym seansie. Tą gwiazdą jest fenomenalny Brendan Fraser, a filmem znakomity "Wieloryb" (w oryg. "The Whale") w reżyserii mistrza amerykańskiego kina, Darrena Aronofsky’ego. Dziś – z nieukrywaną radością – możemy poinformować, że pierwsze polskie pokazy Wieloryba będą miały miejsce na 13. American Film Festival we Wrocławiu (8-13 listopada).
Brendan Fraser, czyli gwiazda odkryta na nowo
Początek był spektakularny. Na przełomie lat 90. i 00. jego kariera zdawała się być nie do zatrzymania – Brendan Fraser zdobył popularność za sprawą kasowej serii filmów Mumia i przez wielu został okrzyknięty jednym z najgorętszych aktorów w Hollywood. Zabójcze tempo produkcji odcisnęło jednak piętno na jego zdrowiu – i fizycznym, i psychicznym. Kiedy postanowił zwolnić obroty, rozpędzona machina show-biznesu zepchnęła go na boczny tor. Fraser zdążył jednak zaskarbić sobie wielką sympatię fanek i fanów na całym świecie, którzy kibicowali mu w powrocie na pierwszy plan. Darren Aronofsky, autor m.in. kultowego "Requiem dla snu" i nagrodzonego Złotym Lwem "Zapaśnika", postanowił powierzyć Fraserowi rolę wbrew jego dotychczasowemu emploi, rozbijając tym samym bank. Brendan udowadnia w "Wielorybie", że ma ogromny talent dramatyczny, a wielu krytyków wieszczy mu Oscara w najbliższym rozdaniu nagród Akademii.
"Wieloryb" - o czym jest film?
Charlie (Brendan Fraser) w ogóle nie wychodzi z domu. Prowadzi wirtualne zajęcia z kreatywnego pisania udając przed studentami, że ma ciągle zepsutą kamerę, bo boi się komukolwiek pokazać. Jest chorobliwie otyły, ma problemy z sercem, oddychaniem i wykonywaniem innych najprostszych czynności, samodzielnie nie jest w stanie zrobić nawet kroku. Kiedy jednak wstaje, by podtrzymać się na balkoniku, ogrom jego ciała poraża i przeraża.
Odskocznią od trudów dnia codziennego są wizyty przyjaciółki – pielęgniarki Liz (świetna Hong Chau), która jako jedyna jeszcze o Charliego walczy i o nim pamięta. Pewnego dnia w drzwiach obskurnego mieszkania mężczyzny pojawia się jego opuszczona przed laty córka Ellie (Sadie Sink). Jej niespodziewana wizyta zaburzy zastany porządek rzeczy i sprawi, że Charlie zacznie inaczej patrzeć na swój stan i swoją przyszłość.
Aronofsky w kameralnym dramacie rozpisanym na cztery główne głosy portretuje wiele elementów składających się na krajobraz dzisiejszej Ameryki przedmieścia, skupiając się jednak na jednostce – kruchej, niedoskonałej, walczącej z własnymi demonami. Nie mógł sobie wymarzyć lepszego Charliego – dla Brendana Frasera to rola życia.
Na 13. edycję American Film Festival zapraszamy od 8 do 13 listopada, tradycyjnie do Wrocławia. O tydzień dłużej, do 20 listopada, trwać będzie część online’owa wydarzenia. Trwa sprzedaż karnetów i akredytacji na stacjonarną odsłonę wydarzenia. Pełny program AFF poznamy 27 października.
MD/ip
fot. instagram.com/darrenaronofsky