Ula Zawadzka o internetowych "Rozmowach z babcią"
2015-08-31 11:40:34Powstaje nowy serial internetowy "Rozmowy z babcią" z gatunku czarnej komedii. Oparty na założeniu: Co by było, gdyby wnuczka w rozmowie z babcią zawsze mówiła prawdę… Inspirowany jest on prawdziwymi rozmowami aktorki Uli Zawadzkiej ze swoją babcią.
Przedstawiamy rozmowę z Ulą Zawadzką, pomysłodawczynią i bohaterką serialu "Rozmowy z babcią".
Skąd pomysł na taki serial?
Ula Zawadzka: Od kiedy pamiętam postrzegałam dziadków, babcię i dziadka jako całość. Wszędzie razem chodzili i dbali o siebie nawzajem. Dziadek był złotą rączką a babcia zajmowała się domem, widzieliśmy się wyłącznie na imprezach rodzinnych. Wszystko zmieniło się, gdy zmarł mój dziadek. Dzień wcześniej w szpitalu poprosił mnie, żebym zaopiekowała się babcią. Wtedy nie wiedziałam, że już więcej z nim nie porozmawiam..
Babcia została sama, zaczęłam ją częściej odwiedzać i tak naprawdę poznawać od nowa, jako moją babcię a nie część "dziadków". Szybko okazało się, że mimo 54 dzielących nas lat mamy podobne dolegliwości (bóle stawów) i ogromny dystans do siebie. Rodzina często śmiała się z naszych rozmów, więc z czasem zaczęłam je zapisywać i tak powstał scenariusz "Rozmowy z babcią".
Czemu zdecydowała się Pani podzielić czymś tak osobistym z szerszą publicznością?
Amy Jo Berman, Hollywood Acting Coach, w jednym ze swoich wykładów powiedziała: Wybierz coś, co jest dla Ciebie ważne i wyraź to za pomocą języka filmowego (ang. Choose something that matters to you and find your voice to express it through film). Tym serialem chciałam uświadomić ludziom, jak ważna i cenna jest relacja z babcią i dziadkiem, najstarszymi członkami naszej rodziny. Zachęcić do rozmów z nimi, zanim będzie po prostu za późno. Żeby zadawać pytania, radzić się, gdyż mimo, iż cały świat wokół się zmienił to relacje i potrzeby ludzkie nadal są podobne a oni mają ogromne doświadczenie życiowe. Moja ulubiona historia opowiada o tym jak poznali się moi dziadkowie - była to miłość od pierwszego wejrzenia ze szkolnej ławki, taka na całe życie. W naszych czasach to już rzadkość, ale jednocześnie ich przykład daje nadzieję, że to możliwe.
Scenariusz pięciu odcinków jest już gotowy. Co dalej?
Nie nazwałabym tego odcinkami. Są to raczej krótkie sceny komediowe, które fabularnie łączą postaci Babci i Wnuczki. Obecnie trwa postprodukcja pilotowego "odcinka", którym będziemy chcieli podzielić się jak najszybciej z jak najszerszą publicznością, również za granicą. Mamy nadzieję, że próbka naszych możliwości pomoże nam w zbieraniu funduszy na dalszą produkcję. Gorąco namawiamy do "Rozmowy z babcią" i mamy nadzieję, że będziecie razem oglądać nasz mini serial i śmiać się razem ze swoimi dziadkami.
Postępy prac nad serialem można śledzić na stronie na Facebooku.
ip
fot. Maciej Blaszczuk