Twórca "Gorączki" opowie o Robercie Capa

Robert Capa - jeden z najważniejszych fotoreporterów XX wieku - doczeka się swojej filmowej biografii. Film będzie adaptacją książki "Waiting for Robert Capa", a za kamerą stanie Michael Mann.

Capa zginął wskutek wybuchu miny w Thai Binh w Wietnamie 25 maja 1954 roku. Jedna z dziesiątków legend na jego temat mówi, że zginął trzymając w lewej ręce aparat fotograficzny. Było to konsekwencją jego motta: "Jeśli twoje zdjęcia nie są dostatecznie dobre, to nie jesteś dostatecznie blisko". Od 1955 roku przyznaje się nagrodę Robert Capa Gold Medal.

Niedawno odnaleziono około 4300 zdjęć zrobionych przez Capę i Taro w trakcie hiszpańskiej wojny domowej. Będzie można je oglądać w manhattańskim Centrum Fotografii jesienią przyszłego roku.

W swoim filmie twórca „Gorączki" i „Wrogów publicznych" chce skupić się na tym, jak na dalsze życie Capy wpłynęła śmierć Gerdy - pierwszej miłości fotografa, która zaraziła go pasją do robienia zdjęć.

MAS

Na zdjęciu Michael Mann