Recenzje - Kino

The Meg - recenzja

2018-08-27 10:39:09

Jest wiele filmów z ogromnymi rekinami, może nawet jest ich zbyt wiele, gdy zdajemy sobie sprawę, że są to zazwyczaj produkcje klasy C z efektami komputerowymi robionymi na domowym PC. Jednak w przypadku „The Meg” o amatorce nie może być mowy, a Hollywood zaserwowało nam w końcu gigantycznego rekina z prawdziwego zdarzenia oraz akcję, która potrafi wcisnąć w fotel. Przeczytaj recenzję filmu „The Meg”!

The Meg

Fabuła, a konkretnie punkt wyjścia do dalszej akcji filmu, jest prosta i głupia, ale to akurat było do przewidzenia. Oto w trakcie badań, nieodkrytych wcześniej, głębin oceanu, grupa naukowców trafia na prehistorycznego rekina-giganta, około 25 metrowego Megalodona i niechcący sprawia, że potwór opuszcza swoje tereny i zaczyna grasować na otwartych wodach oceanu, zagrażając nie tylko jego odkrywcom, ale i setkom turystów bawiących się u pobliskich wybrzeży. Na ratunek zostaje wezwany jedyny człowiek na świecie, który miał już styczność z Megiem - Jason Statham, tzn. Jonas Taylor, bo tak nazywa się postać, którą gra gwiazdor.

Trzeba przyznać, że gdy tylko przestaniemy zwracać uwagę na drobne mielizny fabularne, to zostaniemy z produkcją, która wzbudza wyłącznie pozytywne emocje. Film jest napakowany akcją aż po brzegi i nie daje się nudzić ani na moment. Sceny z rekinem są świetnie nakręcone, a pojedyncze ujęcia z perspektywy pierwszej osoby potrafią wystraszyć jak rasowy horror.

Ogólnie, warstwie technicznej nie można niczego zarzucić. Zdjęcia są okej, a efekty specjalne nie odstraszają. Co więcej, seans w IMAX 3D nieraz imponuje jakością wykonania ujęć, a czasem nawet wbija w fotel, głównie w podwodnych scenach, gdy nasi bohaterowie uciekają przed nagle pojawiającym się z głębin rekinem.

Na plus wypada też obsada, a zwłaszcza fakt, że to nie Jason Statham kradnie większość scen. Położono tu nacisk na działanie w grupie i w zasadzie wszyscy dostali „swoje 5 minut”. Na szczególne pochwały zasługują Bingbing Li (azjatycka gwiazda, coraz lepiej czuje się w Hollywood) oraz grająca jej kilkuletnią córkę - Shuya Sophia Cai (dziewczynka imponuje charyzmą). Oczywiście, wielu bohaterów drugoplanowych stanowi jedynie stereotypowy wypełniacz kadru, ale i tak przyjemnie się na nich wszystkich patrzy, zastanawiając się, kto skończy w paszczy rekina, a kto nie.

W „The Meg” twórcy zaprezentowali nam całkiem logiczne próby zgładzenia gigantycznego rekina, a to jak cała akcja się rozwiązuje jest całkowicie satysfakcjonujące. Zaznaczmy, że jest to produkcja bez kategorii R, a co za tym idzie, nie uświadczymy tu krwawych scen odgryzania kończyn czy innych scen, nieodpowiednich dla nastoletniego widza. „The Meg” to typowy wakacyjny przebój, zajmujące kino rozrywkowe, idealnie wpisujące się w udane popołudnie ze znajomymi.

Michał Derkacz

The Meg, reż. Jon Turteltaub, prod. Chiny/USA, czas trwania 113 min, dystr. Warner Bros. Entertainment Polska, polska premiera 24 sierpnia 2108

Film zobaczyłem w kinie Cinema City Wroclavia w technologii IMAX 3D.

Jeśli lubisz filmy z rekinami, zobacz nasze zestawienie filmów na ten temat >>


fot. materiały prasowe

Słowa kluczowe: film, ocena, analiza, opinia, wrażenia, 2018

Filmy o rekinach (15)

 Szczęki - seria
Rekinado - seria
183 metry strachu
Podwodna pułapka
 Ocean strachu
Komentarze
Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.
Zobacz także
abigail film
Abigail - recenzja spoilerowa

Rodzice nie mówili, żeby nie bawić się jedzeniem?

Rebel Moon – część 2: Zadająca rany
Rebel Moon - Część 2: Zadająca rany - recenzja

Czy ten film Zacka Snydera jest lepszy niż pierwsza część?

Andrew Scott, Ripley
Ripley - recenzja serialu

Serial Netflix to nowa ekranizacja książki "Utalentowany pan Ripley".

Polecamy
Legiony - recenzja

Dobry film historyczny, przesadzony manifest patriotyczny czy może tani romans? Sprawdźmy!

"Ad Astra" to nowy film z gatunku science-fiction w reÅźyserii Jamesa Graya. Przeczytajcie recenzję i sprawdźcie, czy jest wart obejrzenia!
Ad Astra - recenzja

"Ad Astra" to nowy film z gatunku science-fiction w reżyserii Jamesa Graya. Przeczytajcie recenzję i sprawdźcie, czy jest wart obejrzenia!

Premiery filmowe
Zapowiedzi filmowe
O nich się mówi
Ostatnio dodane
abigail film
Abigail - recenzja spoilerowa

Rodzice nie mówili, żeby nie bawić się jedzeniem?

Rebel Moon – część 2: Zadająca rany
Rebel Moon - Część 2: Zadająca rany - recenzja

Czy ten film Zacka Snydera jest lepszy niż pierwsza część?

Popularne
25 najlepszych filmów wszech czasów
25 najlepszych filmów wszech czasów

Magazyn "Empire" wybrał najlepsze filmy wszech czasów. Zapraszamy do obejrzenia ścisłej czołówki rankingu!

Najlepsze filmy dla zjaranych ludzi
Najlepsze filmy dla zjaranych ludzi

Dym w płucach często łączy się z oglądaniem filmów. Prezentujemy 20 idealnych filmów na wieczór z zielskiem.

12 najlepszych filmów psychologicznych
12 najlepszych filmów psychologicznych

Przedstawiamy najlepsze filmy psychologiczne, które każdego oglądającego zmuszą do refleksji!