Recenzje - Kino

Tesla - recenzja festiwalowa

2020-11-17 11:08:10

Jednym z ciekawiej zapowiadających się filmów 11. American Film Festival był dramat biograficzny pt. "Tesla" w reżyserii Michaela Almereyda. Na ekranie możemy zobaczyć historię błyskotliwego inżyniera i wynalazcy, którego imię z pewnością nie jest nikomu obce. Produkcja ta jest oryginalną i nietuzinkową interpretacją życia Nicoli Tesli, w którego rolę wcielił się Ethan Hawke. Czy film jest tak dobry, jak z początku się zapowiadał? Przeczytacie recenzję!

Tesla

Historia wielkich wynalazców

W filmie widzimy wycinek z życia słynnego wynalazcy, Nicoli Tesli, którego nadrzędnym celem jest rozprzestrzenienie wykorzystywania prądu przemiennego. Introwertyczny, wycofany i uzdolniony - nasz bohater jest definicją wielkiego geniusza. Niewiele wiemy o jego przeszłości, a nawet gdybyśmy chcieli, Tesla nam na to nie pozwala. Na szczęście przynajmniej jeden kluczowy aspekt jego życia zostaje nam ujawniony: nieustająca konkurencja z Thomasem Edisonem (Kyle Maclachlan). Mężczyzna odpowiedzialny za wynalezienie żarówki jest wielkim rywalem Tesli. To właśnie ich rywalizacja stanowi główny motyw historii.

Choć fabuła filmu zapowiadała się obiecująco - w końcu mamy tu tajemniczego geniusza i starcie dwóch najbardziej wybitnych wynalazców - to realizacja odbiega od oczekiwań. Gdy na początku historii poznajemy skrytego Teslę, jego postać wydaje się intrygująca i podświadomie spodziewamy się, że w końcu dowiemy się o nim więcej. Tak się niestety nie dzieje. Poza tym, że bohater jest inżynierem i pracuje nad prądem przemiennym, nie mamy o nim w zasadzie żadnych innych informacji. Podobnie jest w przypadku pozostałych postaci z otoczenia Tesli - znamy co prawda ich poglądy na temat ówczesnej technologii, ale zupełnie nie jesteśmy z nimi związani emocjonalnie. Dlatego kiedy w filmie pojawiają się jakieś przełomowe momenty, do widza to zbytnio nie trafia. Gdybyśmy mieli okazję zobaczyć bohaterów w trudnych chwilach, lepiej poznać ich przeszłość czy przemyślenia na temat przyszłości, wówczas ich sukcesy i porażki wywoływałyby emocje. Bez tego aspektu ciężko czuć się jakkolwiek związanym z postaciami.

Mistrzowska narracja

Kreacja bohaterów może nie do końca się udała, za to sposób prowadzenia narracji jest tu zdecydowanie wart zachwytu. O wszystkich wydarzeniach opowiada nam młoda kobieta imieniem Anne, która jest również kandydatką na wybrankę serca Tesli. Jednak zanim poznamy ją w roli przyjaciółki głównego bohatera, najpierw poznajemy ją w roli narratora. Zwykle widzimy Anne w pustym pokoju, siedzącą samotnie przed laptopem, który jest żywcem wyjęty z XXI wieku. Dziewczyna pokazuje nam zdjęcia Tesli na ekranie monitora, jednocześnie komentując i zapowiadając konkretne momenty z życia głównego bohatera. Zwraca się bezpośrednio do nas, widzów, i buduje z nami tą relację, której tak nam brakuje w przypadku pozostałych postaci. Kobieta jest naszym przewodnikiem po całej fabule, bohaterką z dwóch światów: tego należącego do Tesli i tego, w którym my przebywamy razem z nią.

To również za jej sprawą film momentami przestaje być zwykłą historią, a staje się unikalnym spojrzeniem na życie wielkiego wynalazcy. Anne czasem wprowadza nas w błąd, cofa akcję, a niekiedy nawet pozwala nam zobaczyć rozmowę między dwójką bohaterów tylko po to, żeby zaraz dodać, że taka rozmowa nigdy nie miała miejsca. Jest to tak oryginalny i niemal niespotykany sposób prowadzenia narracji, że zachęca nas do dalszego oglądania, nawet jeśli sama historia jest nieszczególnie interesująca.

Czy warto obejrzeć?

Trzeba przyznać, że w kwestii samej fabuły film nie jest zbytnio porywający. Brakuje tu dynamiki, głębszego portretu psychologicznego bohaterów i stworzenia emocjonalnej więzi z widzem. Historia mogłaby być ciekawsza, a postaci lepiej wykreowane. Na szczęście film ma nam do zaoferowania coś, co sprawia, że mimo wszystko warto go obejrzeć. Wyjątkowo oryginalna narracja w wykonaniu Anne jest najbardziej pomysłowym i zaskakującym aspektem całej produkcji. "Tesla" nie jest filmem, która w jakikolwiek sposób zmieni nasze życie i postrzeganie sportretowanego geniusza, ale trzeba przyznać, że ta nieciekawa fabuła została tu opowiedziana w zadziwiająco ciekawy sposób.

Julia Sałdan

fot. materiały prasowe American Film Festival 2020

Słowa kluczowe: film, ocena, opinia, American Film Festival, 2020
Komentarze
Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.
Zobacz także
abigail film
Abigail - recenzja spoilerowa

Rodzice nie mówili, żeby nie bawić się jedzeniem?

Rebel Moon – część 2: Zadająca rany
Rebel Moon - Część 2: Zadająca rany - recenzja

Czy ten film Zacka Snydera jest lepszy niż pierwsza część?

Andrew Scott, Ripley
Ripley - recenzja serialu

Serial Netflix to nowa ekranizacja książki "Utalentowany pan Ripley".

Polecamy
Oceniamy film aktorski, w ktÃłrym moÅźemy zobaczyć kultowe Pokemony.
Pokémon: Detektyw Pikachu - recenzja

Oceniamy film aktorski, w którym możemy zobaczyć kultowe Pokemony.

Father of the Bride
Ojciec panny młodej - recenzja

Czy nowa komedia weselna z HBO Max jest godna uwagi?

Premiery filmowe
Zapowiedzi filmowe
O nich się mówi
Ostatnio dodane
abigail film
Abigail - recenzja spoilerowa

Rodzice nie mówili, żeby nie bawić się jedzeniem?

Rebel Moon – część 2: Zadająca rany
Rebel Moon - Część 2: Zadająca rany - recenzja

Czy ten film Zacka Snydera jest lepszy niż pierwsza część?

Popularne
25 najlepszych filmów wszech czasów
25 najlepszych filmów wszech czasów

Magazyn "Empire" wybrał najlepsze filmy wszech czasów. Zapraszamy do obejrzenia ścisłej czołówki rankingu!

Najlepsze filmy dla zjaranych ludzi
Najlepsze filmy dla zjaranych ludzi

Dym w płucach często łączy się z oglądaniem filmów. Prezentujemy 20 idealnych filmów na wieczór z zielskiem.

12 najlepszych filmów psychologicznych
12 najlepszych filmów psychologicznych

Przedstawiamy najlepsze filmy psychologiczne, które każdego oglądającego zmuszą do refleksji!