Recenzje - Kino

Skandal. Ewenemet Molesty - recenzja

2020-10-06 09:22:48

Nowy film dokumentalny podbija polskie kina. W dniu 01.10.2020 roku mieliśmy okazję uczestniczyć w projekcji filmu "Skandal. Ewenement Molesty", a następnie w spotkaniu z reżyserem Bartoszem Paluchem. Czym zaskoczył nas w swojej produkcji?

Skandal. Ewenemet Molesty

Historia "Molesty" pokazana w filmie

Film dokumentuje historię składu "Mistic Molesta" oraz trudy działania w branży muzycznej. Produkcja przedstawia pomieszane ze sobą wywiady z członkami zespołu, którzy cofając się do lat młodości, otwarcie pokazują swój punkt widzenia. Oprócz muzycznej przygody chłopaków w "Skandalu. Ewenemencie Molesty", dzięki archiwalnym nagraniom Warszawy z lat 90. film oddaje realia z życia młodych dorosłych.

Śledzimy pierwsze kroki zespołu, który rozpoczął działalność w nieznanym w kraju gatunku muzycznym, który później stał się wzorem dla innych znanych nam dzisiaj artystów. Dodatkowo produkcja ukazuje, jak członkowie "Molesty" musieli wejść w dorosły świat, gdzie oprócz tworzenia muzki, równie istotną sprawą są kontrakty i ich dokumentacja. Ze względu na to, że film dotyczy specyficznej grupy twórców, o trudach produkcji i pracy na planie wypowiedział się sam reżyser.

Zobacz też: Koniec sezonu w kinach? "Diuny" nie zobaczymy w tym roku.

Reżyser o powstawaniu filmu

- Pamiętam, jak hip-hop pojawiał się w Polsce. Byłem wtedy w klasie maturalnej, kiedy wyszedł album "Skandal". Były to czasy, kiedy ten gatunek muzyczny po prostu się wykluwał i nikt nie wiedział, jak będzie wyglądał. Chociaż nie byłem hiphopowcem, to pamiętam, jak moi koledzy z liceum katowali kasetę "Skandalu". Cztery lata temu producent filmu - Maciek Ostatek, zadzwonił do mnie z pomysłem, żeby zrobić film o tej płycie. Dopiero po 20 latach od jej wydania, po jej odsłuchaniu zrozumiałem, że w świetny i bezkompromisowy sposób zostały na niej zapisane lata 90. Wydaje mi się też, że film miałby zupełnie inny charakter, gdyby reżyser był wcześniejszym i zagorzałym fanem "Molesty". - mówi reżyser filmu, Bartosz Paluch.

Jak ciężko było pracować z członkami "Molesty"?

Sami artyści początkowo nie byli zaciekawieni produkcją filmu, odkładając spotkania, czy nie odpisując na wiadomości, testowali cierpliwość producentów. Kiedy jednak reżyser zaimponował im wytrwałością, dopiero po pewnym czasie był w stanie przedstawić im pomysł na film dotyczący "Skandalu".

- Kiedy Maciek się do mnie zgłosił, zakładałem, że wszystko jest już ustalone. Idziemy, spotkamy się i robimy zdjęcia. Nic nie było jednak gotowe, rok docieraliśmy się tak naprawdę, żeby dopiero móc spotkać się z Włodim i porozmawiać o tym, że robimy film i co on na to. To był bardzo długi proces. Od początku było powiedziane, że nie wchodzimy z kamerą do łóżka, w sensie nie kręcimy, jakiś prywatnych rzeczy. Chociaż sam chciałbym móc trochę więcej przedstawić, to czuję, że członkowie "Molesty" nie pozwolili mi na to. Jest to bardzo hermetyczna ekipa, która strasznie się pilnuje i dla której słowo ma ogromne znaczenie.

Reżyser filmu o wrześniowym koncercie zespołu

Chociaż w filmie nie doczekaliśmy się zakończenia w postaci występu po latach zespołu "Molesta", to zaskakującym wydarzeniem po wykonaniu końcowych zdjęć był ich wrześniowy koncert na festiwalu w Warszawie. 

- Czekałem na ten koncert, jakieś dwa lata, jednak dopiero po zakończeniu zdjęć miało miejsce takie wydarzenie. Trochę, żałuję, bo czuję, że byłby to fajne zakończenie, ale już nie ma co o tym myśleć. Wydaje mi się, że na pewno by kiedyś wspólnie zagrali, ale nie dlatego, że powstawał ten film. Możliwe, że nasza produkcja przyspieszyła trochę ten proces. COVID-19 zmienił nie tylko datę premiery filmu, ale także zaplanowane przez chłopaków koncerty, dlatego dopiero 24 września 2020 roku wystąpili na festiwalu w Warszawie. - dodaje Bartosz Paluch.   

Archiwalne fragmenty w filmie

Istotne fragmenty filmu stanowiły często archiwalne nagrania, które przedstawiały rzeczywisty charakter tamtych lat. Nie było jednak łatwo je dostać, ponieważ część z nich należało do prywatnych zbiorów członków zespołu.

- To był żmudny proces. Oprócz robienia filmu o "Moleście" byłem także archiwistą. Jak już zdobyliśmy zaufanie chłopaków, to dostaliśmy od nich kilka zdjęć, szczególnie od Włodiego, które później zeskanowaliśmy. W jednym z przechowywanym przez nich kartonów odnaleźliśmy kasety z tamtych lat. Było tam wiele fajnych, koncertowych nagrań, które wcześniej nie zostały opublikowane. Filmy skejtowe stanowią także dużą skarbnicę, która przydała nam się w produkcji. Ostatnią grupą materiałów, z których skorzystaliśmy, były te z Telewizji Polskiej ilustrujące 90. lata.

Historia "Skandalu" nie tylko dla fanów

Film "Skandal. Ewenement Molesty" w ciekawy sposób pokazuje historię chłopaków z blokowiska, którzy nadali znaczenia hiphopowi w Polsce. Produkcja nie jest tylko wehikułem czasu do lat 90., ale także powrotem do spraw, które były istotne wtedy dla młodzieży. Osoby, które wcześniej nie słyszały nawet o tym zespole, dzięki archiwalnym nagraniom, oraz chronologicznie opowiedzianej historii są w stanie zrozumieć, ile album "Skandal" znaczył dla ludzi.

Zwiastun filmu

Barbara Szałasz

fot. Materiały prasowe

Film obejrzałam w Kinie Nowe Horyzonty we Wrocławiu.

Słowa kluczowe: film 2020, film dokumentalny, Molesta Ewenement, Skandal, kino, premiery październik 2020
Komentarze
Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.
Zobacz także
Andrew Scott, Ripley
Ripley - recenzja serialu

Serial Netflix to nowa ekranizacja książki "Utalentowany pan Ripley".

Kolor purpury
Kolor purpury (2024) - recenzja DVD

Czy warto zobaczyć remake musicalu Stevena Spielberga?

Civil War
Civil War - recenzja

Dlaczego jest to jeden najlepszych filmów 2024 roku?

Polecamy
DÅźokej film 2021
Dżokej - recenzja festiwalowa

Jaką cenę płacą dżokeje po latach zmagań w wyścigach konnych?

O nieskończoności
O nieskończoności - recenzja festiwalowa

Laureat festiwali w Wenecji i w Cannes zaprezentował nowy film. Czy jest to udane dzieło?

Polecamy
Premiery filmowe
Zapowiedzi filmowe
O nich się mówi
Ostatnio dodane
Kolor purpury
Kolor purpury (2024) - recenzja DVD

Czy warto zobaczyć remake musicalu Stevena Spielberga?

Andrew Scott, Ripley
Ripley - recenzja serialu

Serial Netflix to nowa ekranizacja książki "Utalentowany pan Ripley".

Popularne
25 najlepszych filmów wszech czasów
25 najlepszych filmów wszech czasów

Magazyn "Empire" wybrał najlepsze filmy wszech czasów. Zapraszamy do obejrzenia ścisłej czołówki rankingu!

Najlepsze filmy dla zjaranych ludzi
Najlepsze filmy dla zjaranych ludzi

Dym w płucach często łączy się z oglądaniem filmów. Prezentujemy 20 idealnych filmów na wieczór z zielskiem.

12 najlepszych filmów psychologicznych
12 najlepszych filmów psychologicznych

Przedstawiamy najlepsze filmy psychologiczne, które każdego oglądającego zmuszą do refleksji!