Recenzje - Kino

"Silent Hill" - gra w kino

2006-05-26 00:00:00

 Kino rozwampirza się coraz bardziej - kiedyś raczyło się literaturą, potem pożarło komiksy, teraz przeżuwa gry. Roger Avary, współscenarzysta oscarowego „Pulp Fiction", rzucił na ruszta japońską grę wideo, Francuz Christophe Gans (reżyser „Braterstwa wilków") rzecz przyrządził, a widzowie, oglądając, co tamci wypluli - najpewniej się zakrztuszą.

   Do tytułowego Silent Hill, opuszczonego od czasów pożaru i kopalnianej katastrofy miasta-widma, przyjeżdża zdesperowana Rose (Radha Mitchell). Zabiera ze sobą Sharon, adoptowaną córkę, która męczona przez dziwaczne koszmary wykrzykuje czasem przez sen: „Silent Hill, Silent Hill!". Rose dobrze wie, że spowite wieczną mgłą, mroczne miasto ma opinię nawiedzonego i lepiej omijać je szerokim łukiem, ale co tam, stawia na swoim. Przyjeżdża, a kiedy na dzień dobry gubi córkę, wiemy już dobrze, co się święci: teraz się doigrasz, nieszczęsna Rose!

   Determinacja Rose, by wpakować się w krwisto-ogniste tarapaty jest bowiem po tysiąckroć większa niż jej motywacja (koszmary córki!), ale to horror, więc z logiką nie można tu przesadzać. Liczy się co innego, nastrój na przykład - i ten mamy, przynajmniej z początku. Atmosferę niepewności (o co w tym wszystkim chodzi?), potem zagubienia (Rose błąkająca się po pustawym mieście) podkreśla w dodatku pełna niepokoju muzyka oraz zdjęcia - komputerowcy wespół ze scenografami nieźle się tu namęczyli (rolę „Silent Hill" zagrało kanadyjskie miasteczko). Tego starcza na godzinę. Pierwszą z dwóch, gdyż Gans - najwidoczniej - przespał montaż.

   Im jednak bliżej końca, tym mniej tajemniczości, a więcej wyjaśnień (albo raczej: prób wyjaśnień), mniej niepokoju, a więcej dosłowności. Obłąkana sekta, palenie demonów, wyzywanie się od wiedźm - w tym kierunku to zmierza. „Spalić to dziecko!". „Spalić tą wiedźmę!" - ale ile można? Zamiast zagadek, słyszymy naciągane odpowiedzi, zamiast mgły - widzimy krew. Nastrojowy i tajemniczy thriller staje się krzykliwym, drastycznym, pełnym patosu, a momentami aż śmiesznym, horrorem.

   W grach to my kształtujemy losy bohatera, w filmie - chcemy oglądać losy już ukształtowane. Siła gry leży w tysiącach możliwych scenariuszy, siła filmu - w tym jednym. „Silent Hill" to pewnie sensowna gra (4 mln sprzedanych egzemplarzy), ale film - bełkotliwy.

Łukasz Koterba
(lukasz.koterba@dlastudenta.pl)

Komentarze
Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.
  • Polecam [0]
    ska
    2006-06-01 12:25:48
    Wg mnie dobry film, nie grałem w tą grę, ale fabuła jest dobra (rzekł bym bardzo dobra), film mnie lekko przerażał, fascynował. Co jakiś czas pojawiały się w moim umyśle nowe olśnienia, odkrycia dotyczące fabuły i akcji. Nie przypadła mi do gustu ostatnia piosenka (na napisach), bardzo rockowa... Wydarła mnie z transu spowodowanego mrocznym, tajemniczym klimatem. Film godny polecenia wg. mnie.
Zobacz także
Andrew Scott, Ripley
Ripley - recenzja serialu

Serial Netflix to nowa ekranizacja książki "Utalentowany pan Ripley".

Kolor purpury
Kolor purpury (2024) - recenzja DVD

Czy warto zobaczyć remake musicalu Stevena Spielberga?

Civil War
Civil War - recenzja

Dlaczego jest to jeden najlepszych filmów 2024 roku?

Polecamy
kamerdyner
Kamerdyner - recenzja

Przeczytaj naszą recenzję filmu, który zdobył Srebrnego Lwa podczas 43. FPFF w Gdyni.

Skywalker. Odrodzenie
Gwiezdne wojny: Skywalker. Odrodzenie - recenzja spoilerowa

Godne podsumowanie dziewięciu epizodów czy kosmiczny bałagan?

Polecamy
Premiery filmowe
Zapowiedzi filmowe
O nich się mówi
Ostatnio dodane
Kolor purpury
Kolor purpury (2024) - recenzja DVD

Czy warto zobaczyć remake musicalu Stevena Spielberga?

Andrew Scott, Ripley
Ripley - recenzja serialu

Serial Netflix to nowa ekranizacja książki "Utalentowany pan Ripley".

Popularne
25 najlepszych filmów wszech czasów
25 najlepszych filmów wszech czasów

Magazyn "Empire" wybrał najlepsze filmy wszech czasów. Zapraszamy do obejrzenia ścisłej czołówki rankingu!

Najlepsze filmy dla zjaranych ludzi
Najlepsze filmy dla zjaranych ludzi

Dym w płucach często łączy się z oglądaniem filmów. Prezentujemy 20 idealnych filmów na wieczór z zielskiem.

12 najlepszych filmów psychologicznych
12 najlepszych filmów psychologicznych

Przedstawiamy najlepsze filmy psychologiczne, które każdego oglądającego zmuszą do refleksji!