Sean Connery już nigdy nie zagra w filmie!

Szkocki aktor, Sean Connery, ogłosił w wywiadzie dla gazety  "Daily Record" koniec swojej kariery filmowej. Gwiazdor nie stanie już nigdy przed kamerą, jednak przyznaje, że wciąż interesują go propozycje wystąpienia w dubbingu.

Sean Connery, który w środę obchodził swoje 80 urodziny przyznaje, że ma wiele pięknych wspomnień związanych ze swoim zawodem, ale to już tylko historia. Aktor nagrał niedawno dubbing do 85-minutowego filmu animowanego Sir Billi i sprawiło mu to ogromną frajdę, więc będzie zadowolony, kiedy ten projekt zostanie zrealizowany.

Miło będzie usłyszeć głos Connery'ego w dubbingu, ale z pewnością niezrównanych filmów z jego udziałem będzie ogromnie brakowało wielbicielom kina.

MSZ