Recenzje - Kino

Prawdy nie ma

2009-11-27 12:57:12
 Prawdy nie ma. W dobie relatywizmu, Smarzowski daje widzowi duże pole do indywidualnego odbioru jego dzieła. „Dom zły”, to historia rozliczająca czasy komunizmu w Polsce. Przelane wódką, oraz skorumpowane organizmy państwowe,  szerzące się bezprawie i jawna manipulacja bezbronnymi, do tego sielski pejzaż i wszechogarniająca beznadzieja.


Rok 1982, do bieszczadzkiej wioski przyjeżdżają milicjanci, na czele z porucznikiem Mrozem (Bartłomiej Topa). Wydział kryminalny przeprowadza wizję lokalną zabójstwa, które miało miejsce 4 lata wcześniej. Edward Środoń (Arkadiusz Jakubik), zootechnik, przeorany doświadczeniami życiowymi i tragedią rodzinną staje przed „wstawionymi” milicjantami. Trwa wizja lokalna, którą tak naprawdę zainteresowani jesteśmy chyba tylko my, bo obecni na niej funkcjonariusze korzystając z wolnej chwili ustawiają się w kolejce „po następnego”.

Równolegle widzimy sytuację sprzed 4 lat, kiedy podczas jesiennego wieczoru do domu Dziabasów (Marian Dziędziel i Kinga Preis) przychodzi nieoczekiwany gość. Środoń, który stracił wszystko, z ostatnimi groszami wędruje na południe kraju. Dobrze płatna i ciekawa praca zootechnika ma stać się dla niego ostoją po rodzinnym dramacie. Zagubiony wśród bezkresnych pól, podczas ulewnej nocy dochodzi do zabudowań. Początkowa nieufność gospodarzy do których trafia, przeradza się z rzadka w niekończącą się hulankę zakrapianą litrami samogonu. Ale to wszystko do czasu aż…

Bohaterowie stworzeni przez reżysera odnajdują się w rzeczywistości PRL-u bardzo dobrze. Każdy wie, gdzie znajduje się jego miejsce, jak daleko mogą dojść jego żądania. Jeśli pomyli się w ocenie sytuacji i będzie chciał za dużo, może skończyć jak porucznik Mróz. Pozbawieni ludzkich odruchów, przeżarci wódką i pragnieniem zakupu Poloneza.

W filmie Smarzowskiego groza przeplata się z komizmem, a komizm z grozą, która mamy wrażenie nigdy się nie kończy. Poszukiwania prawdy nigdy nie ustają, bo nawet nie wiadomo ile tych prawd jest. „Dom zły”, to kolejny obraz Wojciecha Smarzowskiego(poprzedni to „Wesele”) i znów widać przelewającą się wódkę, nocne zdrady, krew i obłędną rzeczywistość. Reżyser postawił na polską grozę, czasami śmieszną, czasami beznadziejną, ale na pewno ciekawą i swojską. Z pewnością jest to jeden z lepszych filmów rozliczających nasz kraj z epoki „komuny”.

Zbyt wiele zagadek, za dużo sprzeczności i w konsekwencji śmierć i zdrady. Przedstawiona Polska nie odbiega zwyczajowo, od tej realności lat, w których dzieje się akcja filmu. Bez patosu, z jakim pokazuje się przeszłość, Smarzowski potrafił to zrobić z ironią i tupetem. Widz jest obserwatorem historii. Nie tak dawnej, nie chwalebnej, ale za to prawdziwej i wiernej. „Dom zły” był u nas. To była Polska.

Grzegorz Michalski
(grzegorz.michalski@dlastudenta.pl)

Recenzja powstała dzięki:

Słowa kluczowe: Dom zły,Smarzowski, komuna,kino, premiera, PRL, rozliczenie z pr-lem, Multikino
Komentarze
Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.
Zobacz także
Wonka film 2023
Wonka - recenzja wydania Blu-ray

Na płycie są naprawdę słodkie bonusy!

Problem trzech ciał
Problem trzech ciał - recenzja serialu

Czy mamy z tym serialem problem?

Aquaman i Zaginione KrÃłlestwo
Aquaman i Zaginione Królestwo - recenzja wydania Blu-ray

Czy warto zobaczyć ten film? Jakie dodatki są na płycie Blu-ray?

Polecamy
Free Guy
Free Guy - recenzja przedpremierowa

Sprawdźcie, czy warto wybrać się na nowy film z Ryanem Reynoldsem.

Oceniamy trzecią część kultowej serii o Czkawce i Szczerbatku.
Jak wytresować smoka 3 - recenzja

Oceniamy trzecią część kultowej serii o Czkawce i Szczerbatku.

Premiery filmowe
Zapowiedzi filmowe
O nich się mówi
Ostatnio dodane
Wonka film 2023
Wonka - recenzja wydania Blu-ray

Na płycie są naprawdę słodkie bonusy!

Problem trzech ciał
Problem trzech ciał - recenzja serialu

Czy mamy z tym serialem problem?